Ryan Giggs

[daniel]

To takie niegiggsowe. Wzorem cnót wszelakich zatem już nie będzie. Ja się jednak jeszcze czegoś obawiam - media rozdmuchają sprawę, będzie straszna nagonka na Ryana i ten w konsekwencji odpuści już sobie dalszą przygodę z piłką.

[panopticum]

[EsDe]

I co z tego? Mnie nie obchodzi kto z kim spał, tak samo afery z Roo nie robiły na mnie wrażenia - piłkarza oceniam po tym co robi dla klubu, w domu może nawet składać ofiary z kotów przy dźwiękach "Blue is the Color".

[Sirius]

Jeśli chodzi o czysto piłkarską stronę to masz rację. Ryan zrobił tyle, że na pewno ma już zapewnione miejsce w historii klubu. Jeśli jednak ktoś podchodzi do tego bardziej emocjonalnie to spory wstrząs. Gdyby coś takiego zrobił Best, a z bardziej współczesnych przykładów Beckham to raczej nie było by takiej afery. Jednak w przypadku Giggsa to zupełnie nie pasuje do jego wizerunku i do tego jak sami chcieliśmy go widzieć i stawiać za wzór.

[Tomasson]

Giggs był papieżem wśród piłkarzy, a teraz zniżył się do rangi Rooneya. Ten upadek będzie boleć.

[panopticum]

Tomasson napisał(a):Giggs był papieżem wśród piłkarzy, a teraz zniżył się do rangi Rooneya.

Johna Terrego od razu.
Stawiam ci internetową świeczkę wyrażającą dezaprobatę: [*]

[Tomasson]

Cytat:Stawiam ci internetową świeczkę wyrażającą dezaprobatę: [*]

nie wysilaj się tak.

[sebos_krk]

Oby cała sprawa nie wpłynęła na jego grę w sobotę. Życie prywatne mnie nie interesuje, każdy robi jak uważa, może mieć chwilę słabości.
Ryan Giggs zawsze będzie dla mnie najlepszym pilkarzem jaki założył koszulkę diabłem na piersi.

[santi]

To mógł być każdy, ale Giggsy? Nie ma świętości, nawet Ryan jest człowiekiem i też ma słabości.
Jednak nadal uważam, że należy mu się tytuł szlachecki.

Najbardziej mnie martwi to, że cała afera wypłynęła tuż przed finałem LM. Zbyt duże zainteresowanie mediów nigdy nie wychodzi na dobre.

[Kwas]

Pytanie do osób z naszego grona, które były w niedziele na Old Trafford. Czy słyszeliście żeby Giggs był obrażany przez kibiców rywali ?

[MPH]

Sirius napisał(a):a z bardziej współczesnych przykładów Beckham to raczej nie było by takiej afery.

Bo odszedł i już nie ma prawa być wzorem cnót? Bo jest sławny? Bo jest bogaty? Akurat mimo sławy, pieniędzy i całej reszty, to chyba para David i Victoria może być stawiana jako przykład prawdziwej miłości.

[Sirius]

Ma prawo być worem tyle, że już dosyć dawno miała miejsce afera z romansem Beckhama. Wymieniłem Beckhama może nie tyle dlatego, że jest sławny i bogaty (Ryan też jest) ale ze względu na jego status gwiazdy, celebryty i życie, które prowadzi. Dlatego szybciej bym się spodziewał tego po nim niż po spokojnym i cichym Giggsie.

[sebos_krk]

Ładnie się Ferguson zdenerwował na dziennikarzy, kibice zresztą też, bo podobno pod domem Ryana przypadkowo uszkodziły się samochody pismaków

[Tomassen]

O kurka, ja też nic nie wiedziałem o całej sprawie :shock: Jestem bardzo zdziwiony tym wszystkim. Na pewno nie spodziewałbym się tego po Giggsie. Mam nadzieję, że nie wpłynie to nijak na jego postawę w finale i na morale w drużynie...
A co do tytułu szlacheckiego to również uważam, że wciąż mu się należy, ale czy go dostanie, to teraz bardziej wątpliwe.
Chociaż na razie to tylko ploty.

[kaka]

Jesteśmy jeszcze wszyscy zbyt młodzi, żeby tak oceniać Giggsa. Nie znamy jeszcze dobrze tego życia. Przeżyjcie w małżeństwie kilkanaście czy tam kilkadziesiąt lat bez zdrady to wtedy wróćcie tu i zacznijcie pisać te dyrdymały. Ja tam nic na niego złego nie napisze o ile to prawda. Jego życie i ten romans nawet w najmniejszym stopniu nie spierdoli mi zdania o legendzie.

Ukryty tekst:

Ilu z was by się powstrzymało? 8-)