CM & FM, managery piłkarskie

[Breakthru]

W FM 2010 AFC Wimbledon, klub pół profesjonalny walczył o przetrwanie w Blue Square Premiere (piąta liga).
Składem opartym na darmowych młodych odrzutach z wyższych lig, teraz zaczynam walkę o utrzymanie w EPL. :D
Łatwo nie będzie, mój stadion to 6478 miejsc (z czego 3078 siedzących). Klub wolał wyłożyć na nowy obiekt, niż na ośrodek treningowy, który jest śmieszny jak na standardy EPL. (czyżby FM uwzględniał wymogi licencyjne?) :P

Recepta sukcesu:
- zatrudnić scoutów z wysoką oceną potencjału piłkarza. Wbrew pozorom, nie jest to trudne.
- nie oszczędzać na trenerach, rozłożyć ich obowiązki wg ich najlepszych umiejętności
- mieć zawsze dwóch równorzędnych zawodników na daną pozycję. Lepiej oszczędzić na dwóch średnich, niż nie mieć kim zastąpić dobrego. Rotacja jest niezbędna i basta.
- klub bez kasy żyje dzięki młodym talentom, co najmniej 1 scout powinien wciąż przeszukiwać Wyspy w poszukiwaniu zawodników w wieku >19. Raz talent, dwa niezbędna jak woda kasa za niego jeśli się wybije.
- i śledzić kończące się kontrakty młodych zawodników z rezerw EPL, rzadko przejdą z uśmiechem na ustach do n-tej ligi ale tydzień bez kontraktu w MU przemawia im do rozsądku. ;)