Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CS: Manchester City 2-3 Manchester United (07.08.2011)
Sirius Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 424
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 3
Post: #15
Re: CS: Manchester City 2-3 Manchester United (07.08.2011)
Świetny mecz, ale na prawdę niewiele brakowało a bylibyśmy teraz w o wiele gorszych nastrojach. United zagrało ładnie i praktycznie przeważało przez 90 minut, jednak tak łatwa strata dwóch bramek nie powinna się przydarzyć. Pierwszy gol, to jak dla mnie po równo wina środkowych obrońców i bramkarza. Przy drugim golu byłem już poważnie wkurzony na De Gea. Strzał niewygodny, ale mimo wszytko do wybronienia bo nie był wcale tak przy samym słupku.

Z błędów trzeba wyciągnąć wnioski jednak wygraliśmy i to się teraz najbardziej liczy. Poza tymi dwoma stratami, które wzięły się można powiedzieć z niczego, to świetny mecz z naszej strony. Zaskoczył mnie Smalling na prawej stronie, ale szybko pokazał, że świetnie tam sobie radzi. Ładnie pokazali się też dwaj młodzi środkowi defensorzy. Dużo po przerwie poprawił też się środek pola. W tym momencie Cleverley to chyba lepsza opcja do pary z Ando, który ładnie pracuje z tyłu. Bez kompleksów zagrał Young- ładnie dryblował, często brał na siebie ciężar gry, nie bał się strzelać a jego dośrodkowania były groźne. Anglik trochę zgasł pod koniec meczu, zresztą tak samo jak Welbeck, który chwilę przed zejściem tracił każdą piłkę, którą tylko mógł. Roo walczył na całym boisku i można żałować tylko tego, że nie zdobył bramki. Świetnie wyręczył go za to Nani, który znów może być naszym motorem napędowym w pierwszej części sezonu.

Wypada tylko powtórzyć Manchester is red i czekać na kolejne mecze :-D
07-08-2011 21:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: CS: Manchester City 2-3 Manchester United (07.08.2011) - Sirius - 07-08-2011 21:40

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości