Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CL: Manchester United 2-2 SL Benfica (22.11.2011)
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #27
Re: CL: Manchester United 2-2 SL Benfica (22.11.2011)
Martwi fakt, że nie potrafimy znaleźć odpowiedniego bilansu między ofensywą i defensywą. Jak nie tracimy bramek to jesteśmy mało kreatywni z przodu, jak już z przodu nasza gra wygląda fajnie to znów z tyłu popełniamy proste błędy. Tym meczem sami skomplikowaliśmy sobie życie, jednak jesteśmy United i nie z takich opresji już wychodziliśmy.
Co cieszy to na pewno powrotu niektórych zawodników, dobre formy niektórych zawodników i poprawa stylu gry.

DDG - prosty błąd, który kosztował nas stratę bramki. Mógł wybić piłkę wszędzie, a chciał dograć dokładnie do Fabio i nie wyszło. Nauczka na przyszłość.

Fabio - parę błędów popełnił, jednak poza tym było w porządku. Trochę mniej ofensywny niż zwykle.
Jones - chyba jego najsłabszy mecz w barwach United. Już nie chodzi o samobój, ale trochę błędów popełnił.
Rio - dobre spotkanie, za utratę drugiej bramki nie ma go co winić. Starał się wybić piłkę, a że leciała mu na jajka to niewiele mógł zrobić
Evra - pierwsze bramka z jego winy. Nie dość że nie potrzebnie wyszedł za graczem rywala tak wysoko, to potem jeszcze odpuścił krycie. Do tego parę razy dał się łatwo objechać. Za ładną asystą oczywiście plus, jednak błędy z tyłu ciągle martwią...

Valencia - słabo, strasznie niedokładny.
Fletcher - bez szału. Brawa za bramkę, poza tym ograniczał się do najprostszych zagrań.
Carrick - najlepszy na boisku. Świetny w defensywie, bardzo fajnie z przodu, kilka świetnych piłek. Michał jest w formie co cieszy niesamowicie, gdyż Anglik w formie to skarb. Szkoda, że sędzie był ślepy i za czysty faul poczęstował go kartką która wyklucza go z gry w kolejnym meczu.
Nani - lepiej niż ostatnio, jednak wciąż pod formą. Wrzutki do nikogo, parę fajnych akcji ale nic poza tym.

Young - aktywny, acz mało efektywny. Powinien był strzelić jedną bramkę. Jednak był to jego pierwszy mecz po kontuzji, więc w kolejny z pewnością będzie lepiej z dokładnością.

Berbatov - kolejny raz pokazał, że zasługuje na więcej szans. Strzelił dwie bramki (jeden prawidłowej sędzia nie uznał), powinien jeszcze jedną. Poza tym robił to co powinien robić osamotniony napastnik i wypracował 100% Ashleyowi, który niestety ją zmarnował. W kolejnym jeśli nie zagra w I składzie, to będzie to czyste chujstwo ze strony SAF'a.

<ONE CLUB> <MANCHESTER UNITED> <ONE LOVE>


Mój Blog: Pod presją czasu
23-11-2011 19:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: CL: Manchester United 2-2 SL Benfica (22.11.2011) - Foster - 23-11-2011 19:34

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości