Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Reakcja otoczenia na United
Futbolowa Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 251
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #7
Re: Reakcja otoczenia na United?
Zacznę od rodziny...

Tata: zapalony kibic, niegdyś piłkarz, cały czas bawiący się w futbol [czysto amatorsko]. Wiedzę sporą ma, a więc jest z kim dyskutować. Poza tym... Wiadomo już, po kim miłość do futbolu odziedziczyłam Smile Do United ma stosunek neutralny, czasem w złośliwościach rzuca mi jakieś głupie hasła, ale nie przejmuję się nimi...

Koledzy ojca to także zapaleni kibice, dlatego spędzam z nim sporo czasu [żużel, piłka, siatkówka]. Jeden jest niby fanem Arsenalu, ciągle mi dogaduje [choć wiem, że to żarty], ale zamówił sobie razem ze mną koszulkę United i też nosi Big Grin Drugi mówi, że za młodu kibicował ManCity i że United to leszcze, ale i tak wiem, że się zgrywa. Reszta jest niezdeklarowana, jeśli chodzi o sympatie kibicowskie.

Mama: jakieś-tam pojęcie o futbolu ma, chociaż ogromną miłośniczką nie jest. Wyraża ogromne zainteresowanie sprawami związanymi z "tą moją drużyną", aczkolwiek o samym United wiedzę ma nikłą.
Brat: kiedyś w piłkę grał, ale to są czasy na tyle zamierzchłe, że sam ich pewnie nie pamięta. Ciągle mi dogaduje, że za dużo sportu oglądam, ale zdarzało mu się czasem oglądać ze mną i co parę sekund rzucać 'nakładka' Wink Odnośnie United, to jego wiedza ogranicza się do 'Ronaldo to pedał' i koniec.

Marcin [mężczyzna mój]: do United ma stosunek raczej neutralny, bliżej mu do Bundesligi i Werderu. Przez te nasze półtora roku razem, naoglądał się już sporo meczów z udziałem Czerwonych Diabłów i nasłuchał wieeeelu okrzyków radości i narzekań. Widzę, że interesują go sprawy związane z United - podsyła mi różne newsy i stara się być na bieżąco. To miłe, bo mój były ciągle rzucał hasło "Manchester to szmaty", czym definitywnie sobie u mnie nagrabił.

Michał [najlepszy przyjaciel]: wieloletni fan United i Erica Cantony. Co prawda, gdy się spotykamy, rzadko rozmawiamy o poczynaniach Czerwonych Diabłów [częściej o naszym Rakowie], ale oczywiście zdarza nam się Smile

Znajomi:
W gimnazjum miałam jednego kumpla [fana Barcy], z którym można było pogadać o piłce i wymienić wszelkie poglądy, jednak do United jakoś było mu daleko.
W LO dużo czasu spędzałam z gościem, który ciągle wrzucał na Manchester, bo mu w Fifę nie szło, ale i tak go lubiłam Smile
Na studiach z kolei poznałam gościa, z którym o sporcie mogłabym gadać godzinami. I nawet kiedyś sympatyzował z United Smile Mam też tu koleżankę, której brat jest ogromnym fanem Chelsea, więc z poczynaniami naszych Diabłów też jest na bieżąco i często wymieniamy uwagi.

Pośród 'starych znajomych' wszyscy wiedzą, jaką miłością darzę United, w związku z czym np. film Eurotrip ciągle mi ktoś sam z siebie podrzuca Smile

Generalnie rzecz biorąc o tym, że kocham United wie całe moje osiedle, znaczna część uczelni i wszyscy z byłych szkół. Nic nie poradzę na to, że się z tą mą miłością afiszuję Tongue

Moje miejsce | Muzycznie | Filmowo
27-01-2008 23:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Reakcja otoczenia na United - Szeszu - 27-01-2008, 14:42
Re: Reakcja otoczenia na United? - Futbolowa - 27-01-2008 23:49

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości