A u mnie tak
Rodzina:
Mama: wie komu kibicuje ale ogladac ze mna meczy nie moze bo praca:DChociaz final LM ogladala

Dziadek:Lubie z nim ogladac mecze:"Ach!!!!Nie wiele mu brakowalo.

.O a ten latino to kto???
Ktory??No ten o...(wskazuje na ekran po ktorym przewija sie Cristiano R.)-Ronaldo dziadku.

I jak w wiekszosci przypadkow pytanie czy on nie jest czasem ten tego.

Babcia:Tylko nie przezywaj za bardzo jak ci twoi wygraja bo lozko rozwalisz.

:twisted:
Dalsza rodzina nastawiona jest glownie na docinanie mi ze kibicuje tak wiernie MU.
Szkola:
W mojej klasie tylko dwie osoby kibicuja Red Devils( w tym ja

)reszta jest podzielona.Jedni kibicuja odkad przyszedl Romek Chelsea inni Arsenalowi ,a jeszcze inni AC Milan

.Z tymi ostatnimi czesto sie klocimi.

:twisted: Jak twierdza ze MU jest do bani to im odpowiadam ze AC Milan to dom starcow i cisza

.I cale szczescie ze nikt nie kibicuje de reds
PZDR