Mecz rozgrywany w dość wolnym tempie, ale czego tu się spodziewać w pierwszym meczu przygotowawczym. Na słowa pochwały na pewno zasługuje:
Rooney- strzelił drugą bramkę, pierwszą wypracował i ogólnie dużo pracował na boisku
Eagles- widać że bardzo chciał się pokazać i że ma aspiracje do gry w pierwszym zespole
Ben Amos- kilka dobrych, udanych interwencji, ogólnie dobrze się zaprezentował
Szkoda, że tak krótko grał Fraizer- liczyłem, że troszkę wcześniej wejdzie na boisko, ale pozostawił dobre wrażenie.
Takie mecze są właśnie doskonałą możliwością pokazania się tym, którzy mają aspiracje gry w pierwszym składzie- Simpson, Eagles czy też właśnie Campbell. Liczę że w następnych meczach również będziemy mogli ich oglądać