Foster
Super Moderator
     
Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
|
RE: PL: Aston Villa 2-3 Manchester United (10.11.2012)
Dziwny mecz, całe szczęście wygrany przez nas. Ciągle mamy te same problemy, na szczęście ciągle mamy tą samą moc z przodu.
W dalszym ciągu w bardzo prosty sposób tracimy bramki. Pierwsza to błąd Smallinga, który przegrał walkę bark w bark. Winiłbym także Rafaela za kompletny brak asekuracji w tej sytuacji.
Druga sytuacja w której straciliśmy bramkę to już koncert błędów. Najpierw Scholes, który zamiast kryć Irelanda sobie truchtał, następnie Rafael, który w konsekwencji braku Scholes musiał wyjść do przodu i otworzył naszą prawą flankę, a na koniec Rio, który zgubił krycie, a zamiast tego wolał wymachiwać rękoma.
Ogólnie to jestem przeciwny grze Scholes w pierwszym składzie. Z całym szacunkiem, ale Paul już nie daje rady. Jego wymierzone co do milimetra przerzuty są fajne dla oka, jednak one w większości przypadków nic nie dają. Poza tym w dzisiejszej piłce trzeba czegoś więcej, przede wszystkim ruchu, a tego brakuje. Asysta oczywiście jak najbardziej na plus.
Chicharito to znakomity joker i głównie tak powinien być wykorzystywany w zespole. Jednak ostatnio jest w tak znakomitej formie, że nie wyobrażam sobie by w kolejnym spotkaniu zasiadł na ławce rezerwowych.
<ONE CLUB> <MANCHESTER UNITED> <ONE LOVE>
Mój Blog: Pod presją czasu
|
|
12-11-2012 18:15 |
|