Champions League 2012/2013

[Silvan]

Bez przesady z tą miażdżącą przewagą jakości Realu. United sprężają się na wielkich rywali w tym sezonie i pokazują naprawdę dobry styl, więc wszystko jest sprawą otwartą. Zresztą, nie zawsze w futbolu wygrywa drużyna, która jest na papierze silniejsza. Ja wolę, żeby United stawili czoła prawdziwemu wyzwaniu, zamiast kalkulować jak się nie zmęczyć przed ligą.

Jaroldz napisał(a):marcowe Gran Derbi w lidze mogą już o niczym nie przesądzać i Mou może postawić wszystko na mecz z nami, a na Barcę wystawić kilku piłkarzy z ławki rezerwowych.

Po pierwsze Real gra u siebie i po prostu nie może olać tego meczu, jeżeli Barcelona zrobiłaby im z dupy jesień średniowiecza w Madrycie, (a tak się stanie jeżeli Real miałby oszczędzić kluczowych zawodników) wtedy "Boski Mou" nie dotrwa do rewanżu z United. W grand derbi nie ma litości i każdy taki mecz to wojna, równie dobrze można by rzec, że United odpuściliby mecz z Liverpoolem, lub City na Old Trafford... Po drugie, to nie jest finał LM, żeby Mou miał stawiać wszystko na jedną kartę, zakładając nawet, że przeszliby United to w dalszej fazie mogliby się zmierzyć z Barceloną, czy Bayernem i po raz kolejny obejść się smakiem.

Ludziki strachliwe trochę więcej wiary w United!