Co do samego składu, również nie zmieniłem zdania po meczu z Evertonem, bo moim zdaniem takie ustawienie daje solidne możliwości obronne i umożliwia szybkie przejście do wariantu ofensywnego, przy niesprzyjającym wyniku:
------------------------RvP------------------------------
--Young---Carrick---Rooney---Cleverley----Welbeck--
------Evra---------Evans----Rio---------Rafael--------
--------------------------DDG---------------------------
Przyznaję, że wariant z Jonesem też jest ciekawy i może wypalić... tego chyba mimo wszystko Mourinho się nie spodziewa, ale też jest pewne ryzyko bo Ronaldo raczej nie jest zawodnikiem, którego można skutecznie kryć na "plaster", parę drużyn w La Liga tego próbowało i wychodziła im kupa. Jak dla mnie obrońcy i pomocnicy muszą go sobie przekazywać, bardzo przy tym uważając, żeby nie zrobić miejsca innym atakującym. Poza tym z całym szacunkiem dla Jonesa, jego obecność może stać się nieco problematyczna, w przypadku gdy przyjdzie gonić wynik, a trzeba przecież brać to pod uwagę. Z całą pewnością nie poświęciłbym dla niego miejsca Cleverleya, który może nie broni bardzo twardo, ale w zagęszczonym środku na pewno da radę. Welbecka wrzucam na prawo, bo uważam, że prawa strona defensywy United będzie pod dużą presją, można się czepiać Danny'ego o wiele rzeczy, ale nie można mu odmówić szybkości i zaangażowania, a forma Antka nadal mnie nie przekonuje. Na pewno Welbs jest w stanie szybko wracać i skutecznie asekurować Rafaela, kiedy Ronaldo, albo Coentrao, albo obaj będą cisnąć prawą stroną, a może być jeszcze ciężej, jeżeli Mou zrobi psikusa i wystawi na prawej obronie Ramosa. W razie przechwytu niewielu jest zawodników w United, którzy potrafią tak szybko wystrzelić do przodu jak Welbeck. Mimo wszystko Ferguson nie byłby sobą, gdyby czymś nie zaskoczył i możliwe, że ma coś w rękawie, co nas wszystkich zaskoczy. Nie mogę się wprost doczekać środy!.............. a na meczu pewnie zejdę na zawał