RE: FA Cup: Manchester United - Chelsea FC (10.03.2013; 17:30)
Nie mogę się doczekać tego spotkania. Mam nadzieję, że nasi wyjdą na sportowej złości i pewnie wygrają to spotkanie. Po tym jak pożegnaliśmy się z Ligą Mistrzów (tzn. jak nas z niej Turek wyrzucił), oczekuje pełnej koncentracji na FA Cup. Patrząc na naszą grę w meczu z Realem uświadomiłem sobie, że naprawdę jesteśmy (teraz już byliśmy) w stanie sięgnąć w tym sezonie po potrójną koronę. Wierzę, że po tegorocznym niepowodzeniu w Lidze Mistrzów SAF w przyszłym sezonie stanie na głowie by ją wygrać. Teraz oczekuje dubla. Mam wszelkie predyspozycje do tego i naprawdę możemy to osiągnąć.
Skład? Ciężko wybrać, bo mamy szeroką kadrę, a prawie każdy spisuje się ostatnio naprawdę dobrze.
DDG
Rafael - Evans - Rio/Vidic - Evra
Carrick - Cleverley
Nani - Rooney - Kagawa
Chicharito/RvP
Mam nadzieję, że do gry wróci Evans, a jego partnerem będzie ktoś dwójki Rio/Vidic - tu już sztab musi ocenić kto się bardziej nadaje do gry. Reszta bez zmian, jeśli chodzi o defensywę. Środek taki sam jak na Real. Tom momentami grał bardzo fajnie, ale momentami wyglądał gorzej, a to wszystko przez to, że ostatnio nie gra regularnie.
Z przodu obowiązkowo Nani. Chłopak we wtorek pozytywnie mnie zaskoczył. Grał z głową i pod drużynę, do minimum ograniczył indywidualne zagrania. Widać, było po nim, że jest załamany tą czerwona kartką (ponoć nawet w szatni płakał). Do składu wraca Rooney, także Kagawa pewnie znów wybiegnie w pierwszym składzie (szkoda, tylko, że na skrzydle).
Mam nadzieję, że wolne dostanie RvP. Widać, że coś się u niego ostatnio zacięło. Mimo, że nadal gra dobrze, nie jest już tak groźny jak choćby miesiąc temu. Z kolei Hernandez nie zasługuje na to by tyle siedzieć na ławce.
<ONE CLUB> <MANCHESTER UNITED> <ONE LOVE>
Mój Blog: Pod presją czasu
|