PL: Swansea 1-4 Manchester United (17.08.2013)

[michal85]

Dwie asysty - spoko. Mógł nawet hattricka walnąć, ale mnie taka postawa strasznie wpienia. Już nawet nie kryje się z tym gdzie ma ten klub. Jak Tevez po zdobyciu gola podbiegł w stronę ławki i wykonał ten głupawy gest to niemal eksplodowałem. Tak nawet nie wkurwiają mnie bramki dla rywali. Nie ma nic gorszego w futbolu, powtarzam, NIC gorszego, niż zawodnik który nie szanuje koszulki.

A tera przejdźmy na drugi biegun - Welbz. Niewątpliwie można go obciążyć za tą bramkę. Z tymże Danny to już taki typ zawodnika, który nie szuka najprostszych rozwiązań. Nie lubi łatwo oddawać piłki przeciwnikom i niekiedy tego typu postawa rodzi problemy. Dobrze, że stało się to w tym meczu.