Oczekuje zmian w tym spotkaniu. Dość mam oglądania zawodników, którzy są pod formą i grają tylko dlatego, że Moyes boi się rotacji. Chce w końcu zobaczyć United, które gra szybko i ładnie dla oka, a przede wszystkim skutecznie i pewnie w defensywie.
Nie wyobrażam sobie by tym spotkaniu w pierwszym składzie nie wyszli: Evans, Kagawa, Nani i Chicharito. Jeśli w dalszym ciągu Moyes będzie grał Ferdinandem w obronie i Youngiem na skrzydle to chyba wyjdę z siebie.
Persie niech spokojnie dochodzi do siebie i niech szykuje akumulatory na kolejne mecze. Rooney też niech sobie odspanie, poza tym nie musi grać w każdym spotkaniu.