(02-01-2014 13:19)Ruuuuuuuuuud napisał(a): RedLucas napisał(a):Tragiczne 70 minut gry
Tragiczne to było 90 minut z Norwich. Wczoraj nawet to fajnie wyglądało, całkiem mi się gra podobała, ale...Ale raz, że zapłaciliśmy za karygodne błędy w defensywie, dwa, że nic nie potrafiliśmy zdziałać konkretnego z przodu. Wrzutki po ziemi spod bocznego linii nie mają najmniejszego sensu, na takie dośrodkowania to Valencia może sobie pozwolic jak jest bliżej bramki, przy linii pola karnego, to samo Evra. W ten sposób nie zaskoczymy rywali. Powtórzę się jeszcze raz: mieliśmy przewagę, graliśmy wysoko, nie wyglądało to źle, ale czegoś tam jednak zabrakło.
Źle trafiłem ze słowem, mam podobne zdanie do Twojego na ten temat
(02-01-2014 13:19)Ruuuuuuuuuud napisał(a): RedLucas napisał(a):Rooney był wczoraj przetragiczny
Zagrał słabo, bo przez duża część meczu był niewidoczny, ale pisanie, że był przetragiczny, że dreptał po boisku, że miał wyjębkę (
) to się mija z faktami. Były w tym meczu takie dwa fajne obrazki. Jeden właśnie z Rooneyem, walczącym przy chorągiewce o piłkę i drugi z Evansem ścigającym się z Adebayorem przez pół boiska. O żadnym z tych zawodników nie powiedziałbym, że miał wyjebke w tym meczu.
Moim zdaniem wczoraj był bardzo słaby i nie miał prawa rozegrać 90 minut. Też mi się wydaje, że nie był w 100% zdrowy, ale to wówczas nie powinien grać. A skoro grał, to nie wiem czemu mam go nie oceniać, jak każdego innego grajka. Wczoraj był kompletnie niewidoczny, a jak już się pojawiał, to nie wnosił nic ciekawego. Dla mnie wczoraj był bardzo słaby i tyle.