allfanmu napisał(a):Bardziej chodzi mi o przypadek Evry, który w ostatnim spotkaniu schodził z kontuzją - planowany czas przerwy to tydzień. Bah, mecz z Chelsea następuje ósmego dnia i Evra gra. Dobrze, przypuśćmy, że Moyes wie co robi i Evrze nic nie grozi, ale Patrice znowu schodzi kulejąc! Moyes niestety nie uczy się na błędach i po Rooneyu załatwia kolejnego zawodnika. A alternatywy dla beznadziejnego Evry nie widać.
Może właśnie dlatego wystawił Evrę?
Nie koliduje to jednak z mym odwiecznym poglądem, że forsowanie zdrowia niedoleczonych piłkarzy jest w zdecydowanej większości złe.