Ciekawe dlaczego temat van Gaala tak się ślimaczy. Pismaki z dnia na dzień, potem z tygodnia na tydzień przesuwają datę ogłoszenia go nowym trenerem klubu, niby wszystko dogadane, padają nazwiska członków nowego sztabu, Giggsa fotografuje się w Holandii, bo ponoć dyskutuje z van Gaalem o zespole, dni mijają i nic. Klub bez trenera składa w międzyczasie oferty za zawodników... Może nie jestem przyzwyczajony do takich zawirowań i bezkrólewie w United trochę mnie już drażni, ale wydaje mi się, że w klubie panuje straszny burdel. Im dłużej zwleka się z dograniem van Gaala tym robi się bardziej nerwowo. Rozumiem, że LvG jest trenerem reprezentacji, przygotowuje się do MŚ, ma teraz ważne obowiązki itd. ale z tego samego powodu United też powinni się spieszyć. Może jednak United czeka na Ancelottiego i monitoruje czy nie powinie mu się noga w finale LM?