Przecież van Gaal wspominał na konferencji, że Rafael jest kontuzjowany.
http://manutd.pl/aktualnosci/21278/van-p...e-swansea/
Tak samo zresztą jak Valencia, więc obawiam się, że wyjdziemy skrzydłami Young-James.
Nie spodziewam się szaleństwa czy zdemolowania Swansea, sądzę nawet, że będziemy mieli spore problemy z wygraniem. Znów kreujemy niewiele okazji, to nasza bolączka od wielu miesięcy. Bronimy lepiej, lepiej organizujemy grę w środku i lepiej się asekurujemy, ale postawa ofensywy w ostatnich meczach jakoś mnie nie przekonuje, zwłaszcza bez Welbecka. Chicharito w podstawie to kolejna kłoda pod nogi, dlatego podobnie ja Foster uważam, że warto byłoby zaryzykować wariant z dwoma "10", Matą i Kagawą lub Januzajem.