RE: PL: Manchester United 2-1 West Ham United (27.09.2014)
De Gea - bramka na jego konto, niedokładne wybicia. Życzeniowo: na ławkę, Linda na Eve. Hiszpan w koszmarnej formie, taka zmiana może mu pomóc, a kto wie, może Linda odpali na te najbliższe spotkania i będziemy mieli bramkarza, który coś broni.
Rafael - super, klasa. Potwierdził, że jest jednym z lepszych na swojej pozycji
Shaw - ok, ale imo Jenkinson robił za dużo wiatru na skrzydle.
McNair - świetny debiut, a ta interwencja głową to coś niesamowitego.
Rojo - też bardzo mi się dzisiaj podobał, może drobne błędy mu się przytrafiały, ale jego spokój, sposób w jaki wyprowadzał piłkę - dla mnie w tej chwili pierwszy środkowy obrońca. Trzeba tylko dla niego (zdrowego) partnera do środka.
Di Maria - słabo
Blind - zdecydowanie lepiej niż poprzednio
Herrera - chyba nasz najlepszy zawodnik dzisiaj. Bardzo aktywny, odbierał piłki z przodu. Naprawdę jestem pod wrażeniem jak on dobrze gra wślizgiem.
Rooney - bardzo dobry mecz, piękna bramka i...potem ten durny faul. To znaczy faul sam w sobie nie był durny, tylko sposób w jaki Wayne to zrobił. Cóż, poniosły go nerwy.
Falcao - ot, taki sobie mecz
van Persie - świetny występ Holendra. Van Gaal znowu na niego postawił i znowu sie nie pomylił. Robin odwdzięczył się bramką, a do tego całkiem dobrą grą. Szczególnie jestem pod wrażeniem jego gry po czerwonej kartce, dużo walczył, nabiegał się - zrobił swoje.
Było widać kompletnie inne podejście naszych zawodników. Herrera, który interesował się defensywą, asekurował, był tam gdzie powinien. Blind cały czas na odpowiedniej pozycji, zabezpieczał defensywę. Nawet Roo i Robin nie zapominali się wracać, żeby pomóc w grze defensywnej na skrzydle. Podobała mi się walka, postawa zespołu. Ważne, że potrafiliśmy dowieźć ten korzystny wynik do końca. Najbliższy mecz to mega ważne spotkanie z Evertonem - zbliżymy się do czołówki czy znowu zaklepiemy sobie miejsce w środku tabeli? Będzie cholernie ciężko, bez naszego kapitana. Oby kontuzja Herrery to nie było nic poważnego.
"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
|