Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Tottenham Hotspur 0-0 Manchester United (28.12.2014)
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #11
RE: PL: Tottenham Hotspur 0-0 Manchester United (28.12.2014)
Nadrobiłem pierwszy z dwóch nieobejrzanych przeze mnie spotkań, więc pora coś napisać.
Pierwsze co nasuwa się na myśl, to jakim cudem myśmy tego spotkania nie wygrali?! Dawno nie widziałem meczu w którym mieliśmy 4-5 kapitalnych okazji do zdobycia bramki, a nie strzeliliśmy nic. Jakim cudem? Nie mam pojęcia, ale Falcao czy van Persie powinni za takie spotkania dostać po łapach. Po to płaci im się grube miliony by takie sytuacje wykorzystywali. Obaj bardzo zawiedli w tym spotkaniu. Będąc od razu w temacie napastników, mam nadzieję, że ze Stoke w końcu odejdzie od grania całym trio naszych napastników bo to nie przynosi nic dobrego.

W pierwszej połowie mieliśmy przewagę i powinniśmy wygrywać, fakt, ale nie zgadzam się z tym że to było nasze najlepsze 45 min w tym sezonie. Nie potrafiliśmy na dobre zdominować gospodarzy, którzy także dochodzili do głosu. W drugiej połowie Koguty podeszły wyższym pressingiem i u nas wyszedł brak środkowych pomocników. Po raz kolejny się potwierdziło, że Rooney nigdy nie będzie dobrym środkowym pomocnikiem.

W końcu nieźle zagraliśmy w defensywie (co prawda do czasu, ale w II połowie zmęczenie i roszady zrobiły swoje). Evans w końcu zagrał przynajmniej nieźle. Irytowały złe dogrania, jednak cieszą pewne i skuteczne interwencje w obronie. Jones także fajnie. Teraz tylko na nich chuchać... Paddy strasznie elektryczny. Co prawda zanotował kilka niezłych interwencji, jednak popełnił też kilka błędów. Young fajnie w ofensywie - jakim cudem Lloris wyjął tego "rogala"?! Anglik grał bardzo ofensywnie, przez co Evans grał w tym spotkaniu praktycznie za lewego obrońcę. Słabo Valencia, który chyba był już wypompowany.

W pomocy przyzwoicie Carrick. Popełnił kilka błędów, szczególnie w II połowie ale było też widać że brakowało mu już sił. Nic dziwnego, od momentu powrotu do zdrowia gra w każdym spotkaniu. Posłał jednak trzy genialne prostopadłe piłki za które wielkie brawa. Rooney często niewidoczny. Ładnie walczył w defensywie, ale to nie jest to co ma zapewniać środkowy pomocnik. Miał też swoją szansę, którą powinien był wykorzystać. Bardzo fajnie Mata! Często pod grą, świetnie rozgrywał, kilka fajnych magic touch. Szkoda tego słupka po wolny. Też powinien był strzelić bramkę... czasem nie rozumiem po co niektórzy strzelając gorszą nogą uderzają na siłę. Wystarczyło tylko dobrze ułożyć stopę i posłać piłkę w róg bramki.

Szkoda straconych dwóch punktów. Tym bardziej szkoda, że Chelsea i City również zremisowały swoje spotkania. Mam nadzieję, że w meczu ze Stoke wrócimy w końcu do gry czterema obrońcami. Young i Valencia potrzebują odpoczynku, a Shaw i Rafael są gotowi do gry, także nic nie stoi na przeszkodzie by grać jak należy. I błagam, nie grajmy trójką napastników! Mam nadzieję, że choć jeden środkowy pomocnik (prócz Carricka) będzie zdolny do gry. Na Britania Stadium łatwo nie będzie, bo Stoke gra naprawdę nieźle jednak uważam, że jesteśmy w stanie spokojnie przywieźć 3 punkty.

<ONE CLUB> <MANCHESTER UNITED> <ONE LOVE>


Mój Blog: Pod presją czasu
30-12-2014 20:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: PL: Tottenham Hotspur 0-0 Manchester United (28.12.2014) - Foster - 30-12-2014 20:54

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości