Ruuuuuuuuuud napisał(a):Foster napisał(a):Rozczarował nieco Jones, który przegrywał dużo pojedynków główkowych, a na początku II połowy popełnił dwa proste błędy, który mogły nas dużo kosztować.
Nie przepadam za Jonesem, ale akurat ostatnie występy miał dobre, dzisiaj też mi się podobał
Błędów nie pamiętam, ale to może mi umknęło.
Fakt, ostatnio grał dobrze, jednak wczoraj nie było już tak fajnie. Nie pamiętam teraz dokładnie, chyba po zapędzeniu się do przodu albo po głupiej stracie, ale po jednym jego błędzie Rojo został sam na sam z graczem gości i w tym momencie komentatorzy na C+ mówili, że Marco był w tej chwili jak saper - nie mógł się pomylić. I chwilę później czy wcześniej, razem z Valencią się nie popisali, gdy któryś z zawodnik wjechał nam w pole karne.
Ruuuuuuuuuud napisał(a):Foster napisał(a):Ciężko być także zadowolonym z Di Marii - co prawda Angel zaliczył asystę jednak po raz kolejny nie wyglądał najlepiej.
A mi się podobał 
Co Ci się podobało? To jak zaprzepaścił świetną kontrę? Za asystę też ciężko chwalić, bo zagrał piłkę za plecy i bramka padła tylko i wyłącznie dzięki błyskowi geniuszu Rooney'a.
Under napisał(a):Chłopak kosztował tyle co Fabregas, więc nie przesadzajmy
. Ale jestem z niego zadowolony po dzisiejszym meczu, oby tak dalej.
I co z tego, że kosztował tyle co Fabregas, skoro jest dla nas absolutnie kluczowym zawodnikiem? A skoro już porównujemy obu panów to Fabregas gol/asysta co 122 min Herrera gol/asysta co 138 minut, a trzeba tutaj nadmienić, że Cesc sporą część asyst zanotował po różnych, wolnych, gdzie Ander nie ma u nas możliwości zanotowania takich asyst.