FC United zaliczyli dzisiaj pierwsze zwycięstwo w sezonie pokonując Brackley Town 3-2 (2-1 w pierwszej połowie). Po golu dla gości w 9. minucie The Reds szybko odpowiedzieli trafienieniem Matthew Wolfendena w 14. i Sama Madeleya w 25. Po golu Toma Greavesa na 3-1 w 71. minucie wszystko wyglądało na pozamiatane, ale potem goście strzelili bramkę kontaktową w 82. minucie i końcówka okazała się bardzo nerwowa.
Z kibicowskiej strony 2,996 osób, w tym mała garstka przyjezdnych z Northamptonshire z dwoma flagami. Doping na Saint Mary's Road End przez cały mecz, a szczególnie ożywiony po golach; stadion oczywiście oflagowany jak zwykle.
PS W centrum można było spotkać ogromną rzeszę fanów "dużego" United, szkoda tylko remisu (nie widziałem jeszcze niestety ani skrótów ani powtórki).
PS2
Kibic Brackley Town, który podróżuje za swoim zespołem od 75 lat. Na mecz o 15:00 wyruszył o 9 rano, dostał od nas duże brawa. Jak tu nie kochać niższych lig :-)