Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 3-1 Liverpool (12.09.2015)
Hubson Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,275
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 12
Post: #15
RE: PL: Manchester United 3-1 Liverpool (12.09.2015)
Tak jak każdy widział. Pierwsza połowa dramat i bolało, że na tle tak słabego Liverpoolu nie mamy żadnych argumentów z przodu. Chciałbym wierzyć, że gdyby nie zaskoczenie po stałym fragmencie gry to mimo to dalibyśmy radę. W sumie na 3 bramki to tylko jedna indywidualna akcja to nie stały fragment. To może martwić. I powinno martwić.

Co do zawodników to jeżeli Herrera ma grać na 10 to mimo wszystko rozumiem decyzję o wypożyczeniu Januzaja. Zwłaszcza, że jeżeli Martial zaskoczy to Rooneya prawdopodbnie będziemy widzieć na 10-tce co skutkować będzie tym, że Herrera będzie zmiennikiem prawodpodobnie dla Niemca. Generalnie to mamy kilka opcji na ustawienie przodu, ale najgorsze, że w większości musi być Rooney. Cieszy, że Young pokazał Depayowi miejsce w szeregu. Szczerze to mimo wszystko nie spodziewałem się tego, ale to bardzo dobrze dla nas. No i dobrze wiedzieć, że Rooney nie jest niezbędny do wygrywania.

Obrona na naprawdę dobrym poziomie. Było trochę nerwowości i sporo szczęścia ale bramka raczej kompletnie z przypadku. Mimo to Blind zagrał świetnie, Smalling też w sumie bardzo dobrze. Shaw w końcu pokazuje potencjał ale to było wiadome, że chłopak MUSIAŁ dostać czas. Darmiana też bym źle nie oceniał, miał jedno fajne wejście w pole karne no i generalnie cieszy jego bezkompromisowość w obronie. Najfajniejsze jest to, że mało tu ryzyka, raczej chłodna kalkulacja chociaż kartkę złapał trochę niepotrzebną. No i dużo lepiej współpracuje z Matą.

No i wisienka na torcie. Martial. Akcja wykapany Henry. Prowadzenie piłki ma gość nadzwyczajne. Najfajniejsze w tym chłopaku wydaje się to, że jest kompletnie niewzruszony kwotą za jaką przyszedł do nas. No i wszechstronność. Na obciążenie prawego skrzydła zawsze może iść Young więc w razie słabszej dyspozycji Depaya i grze Rooneya, Francuz bez problemu może grać bliżej skrzydła. Bardzo się cieszę, że już w pierwszym meczu pokazał namiastkę, która pozwoli malkontentom zapomnieć o kwocie transferu. Mimo, że każdy będzie o niej pamiętał przez dłuższy czas najważniejsze by to jemu nie przeszkadzała a póki co gość wydaje się mieć to w dupie. Bardzo ważny fakt to taki, że gość jest ustatkowany, więc można powiedzieć, że nie będą mu grozić przynajmniej do czasu wejścia na wielki poziom żadne afery obyczajowe. Oby. No i chce się rozwijać. Umiejętności na pewno ma kapitalne. Pytanie jak je wykorzysta.

Co do Ligi Mistrzów to pamiętajmy, że grupa jest wyrównana zwłaszcza jeżeli chodzi o miejsca (2-4) i dużo zależy od bezpośrednich pojedynków grupowiczów między sobą. CSKA gra z Wolfsburgiem a my z drużyną z pierwszego koszyka i to na wyjeździe. Akurat na ten pierwszy mecz szczególnie bym nie zmieniał za dużo bo jego wygranie to absolutny mus przynajmniej z mojej strony.

Jeszcze co do Fellka. Mimo wszystko wyglądało to lepiej niż sądziłem co nie znaczy, że dobrze. Mimo wszystko nie było długich dzid jak przy desperacji jaka była gdy wchodził na końcówki. Niestety był jeden moment gdy belgijska ściana zrobiła co należy. Niestety z nim na szpicy nie ma mowy o zagraniu na dobieg czy na wolne pole bo on MUSI dostawać piłki do nogi, na zgranie lub na przytrzymanie. Najważniejsze, że się starał. I mimo wszystko lepiej, że Martial był w obwodzie niż gdyby to Fellaini miałby być naszym kołem ratunkowym.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-09-2015 21:53 przez Hubson.)
12-09-2015 21:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: PL: Manchester United 3-1 Liverpool (12.09.2015) - Hubson - 12-09-2015 21:51

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości