Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Liverpool 0-0 Manchester United (17.10.2016)
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #12
RE: PL: Liverpool 0-0 Manchester United (17.10.2016)
Arsenal to akurat był wtedy w dołku, bez kilku grajków, więc wielkim wyczynem bym tego nie nazwał. Chelsea natomiast nie jest jakaś mocarna na starcie sezonu.

RedLucas napisał(a):A jak miało być skoro Zlatan i Pogba zagrali gówno, a Rash może ciut lepiej? Younga za to do końca nie można traktować, jako siłę do przodu, bo miał inne zadania w tym meczu. W ten sposób wymieniłem już wszystkich odpowiedzialnych za grę do przodu.
Zacznijmy od tego, że wybór Zlatana przy takiej grze to pomyłka. Duża pomyłka. Szukaliśmy gry z kontry, ale jaki ma to sens wystawiając takiego napastnika jak Szwed? Pogba mógł śmiało mieć ze dwie asysty, więc nie powiedziałbym, że zagrał jakieś wielkie "g". Trudno jednak wymagać świetnej gry od takiego zawodnika jeśli rzadko kiedy byliśmy w stanie utrzymać się przy piłce.

Blkiski perfekcji był Ander, który był perfekcyjny w odbiorze, ale w grze do przodu pokazał się z dobrej, ale nie jakiejś bajecznej strony. Antek też zagrał fajnie, ale do perfekcji daleko. O reszcie zawodnikach z pola trudno coś mówić, zagrali po prostu ok, albo źle.

Mnie męczy taka bojaźliwa postawa i krew mnie zaleje na samą myśl, że kolejne takie "hity" moga wyglądać podobnie tj "oddajmy im piłkę bo sobie jeszcze zrobimy krzywdę" ;/

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
18-10-2016 13:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: PL: Liverpool 0-0 Manchester United (17.10.2016) - michal85 - 18-10-2016 13:41

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości