McLaren
Member
  
Liczba postów: 74
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
|
Re: Puchar Narodów Afryki 2008
Nie są równe zeru, co już dziś udowodnij przypadek Mali. Wybrzeże Kości Słoniowej miało przed tą 3. kolejką 6 punktów, Mali 4. Rywal tego zespołu o drugie miejsce w grupie, Nigeria miała tylko jedno "oczko" po remisie właśnie z "Orłami" (zabawne, jedni to "Super Orły", drudzy "Orły" ;-) ). Berti Vogts, selekcjoner tej reprezentacji już zdążył w prasie powiedzieć, że byłby zainteresowany pracą w sztabie szkoleniowym Bayernu Monachium, bo sam pewnie zdawał się za bardzo nie wierzyć w awans.
Tymczasem, stało się inaczej niż wszyscy przypuszczali i WKS nie potraktowało rywala ulgowo, a ponadto, nie zagrało ani zachowawczo, ani na remis. Demolka 3-0 zakończyła przygodę Mamadou Diarry i Fredrica Kanoute z Pucharem Narodów Afryki, co trzeba uznać jednak za małą niespodziankę, bo zespołowi dawano bardzo duże szanse na wyjście z grupy po pierwszych dwóch meczach. Tymczasem, Słonie awansowały z kompletem zwycięstw, a Nigeria uplasowała się na drugiej pozycji, wygrywając w bólach 2-0 z Beninem (Mali zwyciężyło tylko 1-0 i to po rzucie karnym).
Ten przypadek potwierdza, że w futbolu należy wierzyć w sukces do samego końca, zwłaszcza w Afryce, gdzie piłkarze zawsze okazują w grze wielkie zaangażowanie.
|
|
29-01-2008 21:54 |
|