Przed chwilą na Villa Park zakończyło sie spotkanie Aston Villa - Manchester United.

Skład był troche odmieniony, brakowało kontuzjowanego Carrick'a, na ławce rezerwowych usiadł Wayne Rooney od pierwszych minut na boisku Park i Darren Fletcher.
W pierwszej połowie gra układała nam sie dość średnio, mimo ze spotkanie stało na dobrym wyrównanym po ziomie było 0:0 choć blizsi zdobycia bramki byli gospodarze po jednej z ich akcji piłka w zamieszaniu pod bramką Edwina uderzyła w słupek... Po przerwie gra dalej wyglądała dość przeciętnie ale z minuty na minute Czerwone Diabły graly coraz lepiej i dąrzyło do zdobycia bramki

W końcu padł wymarzony gol autorstwa Cristiano Ronaldo który przeprowadził bardzo ładną akcje

Kilka minut później Paul Scholes FANTASTYCZNYM strzałem zza pola karnego pokonał węgierksiego bramkarza


Piłka odbiła sie jeszcze od poprzeczki, a był to według mnie jeden z najładniejszych goli tego sezonu

MUFC atakowało praktycznie non stop a wynik meczu ustawlił Ronaldo zdobywając drugiego gola w meczu
ASTON VILLA 0:3
MANCHESTER UNITED :!: :!: :!:
Już za chwile na Canal+Sport kolejny mecz... Wigan - Chelsea
GLORY GLORY MAN UNITED :!: :!: :!: