Manchester United - Sheffield U.( Old Trafford, 17.04.07 )

[Pejter]

Mecz nie był oszałamiający w naszym wykonaniu, ale spokojnie kontrolowaliśmy grę.

Przy pierwszym golu ładna akcja. Podanie Smitha do Ronaldo, prostopadła piłka i ładny strzał Carricka. Za chwilę Rooney zmarnował sam na sam po świetnym przyjęciu piłki.

W 20 minucie musiał zejść Evra. Mam nadzieję, że nie będzie to kolejna kontuzja, która wykluczy go z gry w następnych spotkaniach. Byłoby źle. Wszedł za niego Richardson, który niczego ciekawego nie pokazał.

W drugiej połowie Sheffield częściej atakowała, ale to my zdobyliśmy bramkę. Świetna asysta Giggsa, bardzo dobre przyjęcie Rooneya i mocny strzał wzdłuż bramki. 2-0 i po meczu.

Diabły nie przesiliły się zbytnio, ale teraz mamy bardzo napięty terminarz, więc trzeba się trochę oszczędzać. Już w sobotę gramy z Boro.