Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Everton - Manchester United (28.04, Goodison Park)
Grzeho Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,257
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #7
 
Po pelnym emocjii spotkaniu Czerwone Diably pokonaly ekipe z Goodison Park 4-2. Niestety pierwsza polowa nie byla dobra w wykonaniu United. Pierwsza bramke dla Evertonu zdobyl obronca Alan Sttubs ktory strzelil z rzutu wolnego z 30m. Van der Sar obronilby ten strzal, gdyby nie niefortunna interwencja Michaela Carricka, ktory podbil lekko pilke i ta przeleciala nad bezradnym Holenderskim bramkarzem. Po tej bramce pilkarze United rzucili sie do ataku, ale bez skutku. Zaraz na poczatku drugiej polowy, kiedy wszyscy oczekiwali, ze MU rzuci sie do ataku druga bramke dla gospodarzy zdobyl po pieknym uderzeniu zza pola karnego Fernandes. Po tej bramce pewnie wielu z nas sie zalamalo, ale UNITED IS UNITED. Diably od razu rzucily sie po tej bramce do ataku i po rzucie roznym kardynalny blad popelnil bramkarz Evertonu, Ian Turner, ktory wypuscil pilke z rak i wtedy niezawodny Smile w takich sytulacjach John O'Shea skierowal pilke do bramki. Ta bramka dodala skrzydel United. Kilka chwil pozniej w zamieszaniu w polu karnym samobojcza bramke zdobyl byly Diabel Phil Neville, ktorego zle wybicie znalazno sie w siatce. Trzecia bramka byla popisem wygwizdywanego na Goodison Park, bylego zawodnika tamtej druzyny Wayna Rooneya. Anglik swietnie zachowal sie w polu karnym ogrywajac obronce i ze spokojnie technicznym uderzeniem pokonal bezradnego bramkarza. Czwartego gola zdobyl debiutant Chris Eagles. Mlody anglik dostal piekna pilke od swojego kolegi z zespolu, biegnac na bramke malo co nie przewrocil sie o wlasne nogi Big Grin ale jednak zdolal zachowac rownowage i zdobyl 4 gola dla United. Na pochwale w tym spotkaniu zasluguje cala druzyna, ale przede wszystkim Paul Scholes, bez ktorego wspanialych podan i czestych odbiorow nie mielibysmy szans. Dobrze zagral rowniez na boku obrony Irlandczyk O'Shea, ktory czesto wlaczal sie w akcje ofensywne, nie zapominajac rowniez o obronie(zaprezentowal sie o niebo lepiej od Evry).Cieszy mnie rowniez forma Rooneya, ktory ostatnio ratuje nam skore. Slabo zagral Evra i Ole, ktory powienien byc zmnieniony zaraz po pierwszej polowie. Jednak zostawymy to juz. Liczy sie zwyciestwo i 5 pkt przewagi nad Chelsea.
28-04-2007 15:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
[] - Wojtek3 - 23-04-2007, 08:11
[] - ziomo - 23-04-2007, 08:37
[] - Kuba_^^ - 23-04-2007, 11:51
[] - Gracek_11 - 23-04-2007, 14:50
[] - Zashi - 28-04-2007, 14:44
[] - Grzeho - 28-04-2007 15:04
[] - gollaz - 28-04-2007, 15:12
[] - Kuba_^^ - 28-04-2007, 16:38
[] - Pejter - 28-04-2007, 21:53
[] - Guest - 28-04-2007, 21:56
[] - Wojtek3 - 29-04-2007, 08:32
[] - Ciampel - 29-04-2007, 09:16
[] - marcelo - 30-04-2007, 08:16

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości