Przedstaw się!

[Lucas]

Ano witam wszystkich forumowiczów. Pewnie niektórzy pamiętają moją barwną postać z d*p*.pl, ale dla niektórych jestem obcy . Tere fere, przedstawić się trzeba.

Imię: Łukasz, w innych językach - Lukas, Luke, Lucas.
Szkoła: najlepsza pod innymi względami, czyli Zespół Szkół Elektronicznych, Technikum Elektroniczne, klasa o przyszłym zawodzie technik informatyk.
Miejsce urodzenia, zamieszkania: Bydgoszcz.
Wiek: no dam sobie te 17, w końcu niektórzy to przeczytają za 2 tygodnie i będzie już prawdą, nieprawdaż?
Muzyka: rock (alternatywny przede wszystkim), czyli Myslovitz, Happysad, Normalsi, Green Day, itp. rytmy.
Ulubiony piłkarz: każdy, który przewinął się przez United; ciężko jest wybrać jednego, każdego można za coś lubić, ale skoro już tak chcecie to hm... Rooney za swój talent, Giggs za dojrzałość, Ferdinand za batonika w czasie meczu, Vidic za bycie skałą, Evra za śpiewanie Marsylianki, Keano za delikatne faule, Hargreaves za swoją łysinę, VDS za bidon w bramce, Tevez za swoją 'króliczkowatość', Ronaldo za dobry wybór kolczyka, Nani za wybór dobrego solarium, Anderson za fryzjera, Scholesy za jego rude geny, Carrick za nieprzejmowanie się wyglądem, Neville za bycie bratem, Saha za końskie zdrowie, itd. itp. .
Ulubione filmy: Ojciec Chrzestny część 1, Prestiż, Skazani na Shawshank, Wehikuł czasu, Zapach kobiety, Efekt motyla, Adwokat diabła, Rozpustnik, Stowarzyszenie umarłych poetów, Pokuta.
Alkohol: tylko okazjonalnie.
Papierosy: nie bardzo, ale muszę przyznać, że od czasu do czasu zdarza mi się, ale to wszystko przez moją ex!
Seriale: Prison Break.
Zainteresowania: sport (piłka nożna, siatkówka, F1, snooker, biathlon), muzyka (nie tylko ta rockowa), film, interesujące książki, informatyka, poznawanie świata, samego siebie, nowe doświadczenia, dorastanie, człowiek, kobieta, mężczyzna
Klub: że niby w jakimś gram? Chciałbym ;P. Może niedługo Delecta Bydgoszcz, ale to zbyt ambitne dla mnie
Plany na przyszłość: o ja ciee, mógłbym na ten temat napisać książkę. Jestem strasznym marzycielem (co nie znaczy, że mam zawsze głowę w chmurach) i lubię sobie pomarzyć o swojej przyszłości idealnej. Kobiety idealnej nie ma, bo takiej nie zrobimy, ale na przyszłość trzeba sobie zapracować, więc w większym stopniu będzie ona idealna dla nas. Jeśli chodzi o te najbliższe lata, to zdać do 2 klasy , w 2 klasie pozaliczać te przedmioty, których nie ujrzę do matury, w 3 klasie praktyki, mam nadzieję, że prawko już, no a w 4 klasie, to już standardowo maturka na 5 , zawód technik informatyk i później dobra praca lub studia na jakiejś polibudzie. Więcej nie napiszę xD.

To jeszcze raz witam.