Jesli chodzi o Ruuda van Nistelrooy'a, to dla mnie osobiscie, to czuje w sercu, czysta szmata zajebana. Zero respektu dla czlowieka. Zmieszał z gnojem i rowno z ziemią cale UNITED, i znalazl tez czas by pojechac Fergiemu jaki to on nie jest, jak to wyrzuca po kolei z UNITED graczy. Zachowanie na miano smiecia.
Co do Beckhama to mam mieszane uczucia, szczerze to sam nie wiem czy moze byc mianowny jako legenda, z UNITED od malego, sporo lat. Sam nie wiem, jego zachowanie po odejsciu bardzo mi sie podobalo, zadnego objechania UNITED, dalszy szacunek dla Fergiego, gdzies czytalem, ze szykowany jest mecz pozegnalny dla niego
Schmeichel dla mnie nie byl i nie bedzie a dlaczego napisane wyzej, Skull sukcesy to nie wszystko. Dla niektorych.
Mowiles o Dennisie Law'ie. Strzelil UNITED gola gdy gral w Manchester City i spadlismy do II ligi. Zobacz jego zachowanie po bramce.
<a class="postlink" href="http://youtube.com/watch?v=aNnsWnHW9co">http://youtube.com/watch?v=aNnsWnHW9co</a>
To bylo w 1974 roku. Odszedl z Man City i jest z nami. Jest LEGENDA, ma pomnik. Co chwile jest przypominany.
O Schmeichelu cos nie slychac, ale moze jestem gluchy