Ankieta: Najlepiej zaprezentował się:
Ankieta jest zamknięta.
Van der Sar 0% 0 0%
Neville 0% 0 0%
Evra 5.88% 1 5.88%
Ferdinand 11.76% 2 11.76%
Evans 0% 0 0%
Park 47.06% 8 47.06%
Nani 11.76% 2 11.76%
Fletcher 0% 0 0%
Hargreaves 5.88% 1 5.88%
Tevez 5.88% 1 5.88%
Rooney 0% 0 0%
Ronaldo 11.76% 2 11.76%
Giggs 0% 0 0%
Anderson 0% 0 0%
Razem 17 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CL: Manchester United 0-0 Villarreal (17.09.2008)
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #43
Re: CL: Manchester United 0:0 Villarreal (17.09.2008; 20.45)
Gra na 3+. Dominowaliśmy, ale jednak bramki nie zdołaliśmy strzelić.

Oceny:

Van der Sar - bezrobotny, 6

Neville - co prawda nic wielkiego nie zrobił, nie miał kluczowych podań, ale bardzo aktywny w ofensywie, 6,5
Evra - znakomicie w ofensywie, mnóstwo wejść, akcji z Nanim, piekielnie szybki, Evra ma niesamowite przyspieszenie, gra Francuza mogła się podobać, 7,5
Ferdinand - bezbłędny w ofensywie, aż chce się oglądać takiego Ferdinanda, szkoda, że nieczysto trafił w piłkę na początku meczu, 8
Evans - 20 lat, więc nie ma zbyt wiele oczekiwać od niego, ale ze swoich zadań wywiązywał się bardzo dobrze, bardzo pewne podania, jak nabierze doświadczenia to możemy mieć godnego następcę Ferdinanda, mógłby być trochę wyższy, bo czasami przegrywał pojedynki główkowe z Franco, 7,5

Park - bardzo cieszę się z jego powrotu, wnosi sporo kreatywności w poczynania ofensywne, powinny być dwa karne na nim, a już co najmniej jeden, kiedy któryś z obrońców ewidentnie stanął mu na stopę, 7,5
Nani - również dobrze na skrzydle, dobra współpraca z Evrą, niezłe dośrodkowania, ale jedna rzecz mi się nie podoba - spowalnianie akcji, Naniemu brakuje tego, co ma Ronaldo, nagłego przyspieszenia z piłką, 7
Fletcher - nic szczególnego nie zagrał, jedna dobra akcja, gdzie z Nanim i Parkiem, ale rozgrywanie pozostawiało wiele do życzenia, 6,5
Hargreaves - skupiał się raczej na defensywie, wprowadzał spokój w drugiej linii, ale również bez rewelacji, 6,5

Tevez - często cofał się po piłkę, próbował coś stworzyć, raz wychodziło, raz nie, powinien strzelić bramkę po podaniu Rooneya, choć było ono trochę niedokładne, jednak przed wejściem Ronaldo to on próbował pociągnąć drużynę, 7
Rooney - włożył serce, ale formy dalej brak, po pięknym podaniu od Ronaldo powinien się przyłożyć i dokładnie dograć do Teveza, okazji strzeleckich nie miał, 6,5

Ronaldo - odetchnąłem z ulgą, gdy ujrzałem go na boisku i bardzo się ucieszyłem, Portugalczyk wprowadza to, czego brakuje każdemu z naszych piłkarzy, niesamowite ożywienie wprowadził w nasze szeregi, śmigał w ofensywie jak rakieta, widać, że jest głodny gry, mógł strzelić bramkę, zagrał kapitalnie do Rooneya, oprócz tego sporo indywidualnych akcji, oby go omijały kontuzje, bo taki piłkarz robi różnicę, i to nie jest tak, że my nie potrafimy grać bez Ronaldo jak twierdzą niektórzy, on po prostu jest znakomitym piłkarzem i na jego nieobecności sporo tracimy, podobnie jak chociażby Barcelona na nieobecności Messiego, 7,5
Giggs - nic nie pokazał, a tylko zaliczył parę strat - 6
Anderson - to samo co u Giggsa, nie wniósł zupełnie nic do drużyny, praktycznie bezużyteczny i zaczynam powątpiewać czy z niego taki wielki talent - 6

Zabrakło rozgrywającego, bo ani Hargreaves ani Fletcher nie potrafił uruchomić napastników prostopadłą piłkę. Tak się złożyło, że nie zagrał ani Scholes ani Carrick, którzy są mózgiem drużyny.

Trzeba też przyznać, że Ferguson wystawił eksperymentalny skład. Brawa dla Szkota za danie szansy Evansowi. Cieszy mnie również powrót Parka i Ronaldo. Z całym szacunkiem dla GIggsa, ale wydaje mi się, że jego pozycja jest już bardzo słaba, bo Park, Ronaldo i Nani prezentują się o klasę lepiej.

Gra nie wyglądała źle i wierzę, że powrót Ronaldo podwyższy naszą formę, bo naprawdę Portugalczyk zrobił przez kilkanaście minut więcej niż Nani przez cały mecz. Będzie dobrze.

Zapraszam do głosowania w ankiecie i uzasadniania swoich wyborów.


Mój głos wędruje do Ferdinanda. To, że Villarreal nie stworzył sobie zbyt wielu okazji było głównie jego zasługą. Bezbłedny w defensywie. Gdyby nie on to mój głos dostałby Park lub Ronaldo.

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
18-09-2008 13:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: CL: Manchester United 0:0 Villarreal (17.09.2008; 20.45) - mucha - 18-09-2008 13:07

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości