Ankieta: Kto był najlepszym piłkarzem spotkania z Celtikiem?
Ankieta jest zamknięta.
Edwin van der Sar 0% 0 0%
Gary Neville 0% 0 0%
Jonny Evans 0% 0 0%
Nemanja Vidic 0% 0 0%
John O'shea 5.88% 1 5.88%
Cristiano Ronaldo 0% 0 0%
Darren Fletcher 11.76% 2 11.76%
Anderson 0% 0 0%
Nani 0% 0 0%
Wayne Rooney 35.29% 6 35.29%
Dimitar Berbatow 47.06% 8 47.06%
Wes Brown 0% 0 0%
Carlos Tevez 0% 0 0%
Park Ji Sung 0% 0 0%
Razem 17 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CL: Manchester United 3-0 Celtic (21.10.2008)
Szymcio Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 510
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 13
Post: #18
Re: CL: Manchester United - Celtic (21.10.2008; 20.45)
Trzeci mecz w Lidze Mistrzów, potyczka z Celtikiem na Old Trafford. To jest coś, co tygryski, uwielbiające twardy wyspiarski futbol, lubią najbardziej. Walka, między drużyną z Anglii i Szkocji. Jak zwykle, nie zabraknie fauli, ostrych wślizgów, twardych wejść. Wystarczy sobie przypomnieć poprzednią batalię obu ekip na Old Trafford - 3:2 dla gospodarzy, po naprawdę wspaniałym widowisku. Dziś może być podobnie. Manchester United pierwszy mecz tegorocznej Champions League zremisował, kolejny wygrał, czas zatem na... Nie, nie, to niemożliwe. Nie tym razem!

Dlaczego jestem taki pewny zwycięstwa Czerwonych Diabłów? Mam jeden doprawdy poważny argument, który nazywa się Wayne Rooney. Anglik jest na nieprawdopodobnym gazie, strzela bramki, asystuje, walczy jak za starych dobrych czasów. Możemy być niemal pewni że i dziś wpisze się na listę strzelców. Jeśli jednak ta sztuka mu się nie uda, możemy wyciągnąć kolejne trzy asy z rękawa; Cristiano Ronaldo, Carlosa Teveza i Dymitara Berbatova. Pierwszy, powoli zaczyna łapać formę z poprzedniego sezonu, a bramka w ostatnim ligowym meczu, na pewno mu pomogła. Drugi, jest spragniony gry i ma dość siedzenia na ławie. Trzeci, potrafi znakomicie zagrać do partnera, ale i znaleźć się w polu karnym, niczym typowy "lis" i zdobyć gola. Z taką ekipą, trudno o korzystny dla Celtiku rezultat.

Wśród podopiecznych Fergusona, nie wystąpią m.in. Patrice Evra, Michael Carrick i Owen Hargreaves. O ile pierwszy, boryka się z kontuzją od kilku dni, o tyle dwaj pozostali, mieli być gotowi na dzisiejszą potyczkę, a nie ma ich nawet w kadrze meczowej. Najbardziej szkoda mi Carricka, którego spokój i podania z precyzją skalpela, na pewno by się dziś przydały. Również ofensywne wejścia Evry mogłyby napędzić wiele strachu obrońcom szkockiej drużyny. Najmniej odczuwalny, jest chyba brak Owena Hargreavesa, ale reprezentant Albionu również przydałby się w walce z silnymi pomocnikami Celtiku.

Dzisiejsi rywale Diabłów, nie należą do piłkarskich potęg. Z całym szacunkiem, ale oprócz McGeady'ego, Nakamury i McDonalda nie ma się zanadto kogo obawiać. Oczywiście pomijając Artura Boruca. Jeśli Polak będzie w formie, to Rooney i spółka mogą mieć nie lada problemy z wepchnięciem piłki do siatki. Miejmy jednak nadzieję, że dziś, Artur nie będzie miał swojego wybornego dnia, a piłka raz po raz, będzie odnajdywała drogę do jego bramki... ; -)

Mówiąc zupełnie szczerze, darując sobie pompatyczne przemówienia o szacunku dla rywala, nie mamy się szczególnie czego obawiać. Nie wystąpi Jan Vennegoor of Heeselink, najlepszy snajper Celtiku w Lidze Mistrzów i Georgios Samaras - dotychczasowy lider klasyfikacji strzelców w Scottish Premier League. Drużyna owszem, okupuje pierwsze miejsce w tabeli, ale jak wiemy, szkocka Liga, do najsilniejszych nie należy i konkurencja w niej, jest dość mierna. My za to, mamy Rooneya w życiowej formie, mamy wspaniałych kibiców i stadion, na którym prawie wszyscy będą kibicować gospodarzom. Dysponujemy najlepszą formacją defensywną na świecie, nawet bez Patrice'a Evry. Nic, tylko wygrać!

Mój skład:
__________Van der Sar_________
_Brown Ferdinand Vidic O'Shea_
__Park Fletcher Anderson Nani__
_________Tevez Rooney________

Mój typ: 2:0.

Nani, który od dłuższego czasu imponuje niezłą formą po wejściu z ławki, zasługuje na zagranie dziś od pierwszych minut. W środku sprawdzona już para, przy czym Anderson jest bardziej głodny gry niż jego kolega ze środka. To może się wiązać z większą niż zwykle walecznością i ochotą do gry Predatora, ale również z próbami strzałów z dystansu (o zgrozo!). CR mógłby wejść od razu po przerwie, w razie słabej formy Parka, tudzież Naniego i zrobić sporo zamieszania. Nie wspominając o spragnionym gry, "jak kania dżdżu" Tevezie. Byle do przodu!

Red Devils, do boju !!!

- And what will you give me in return, Severus?
- Everything.
21-10-2008 14:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: CL: Manchester United - Celtic (21.10.2008; 20.45) - Szymcio - 21-10-2008 14:27

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości