Widząc skład Czerwonych Diabłów przed spotkaniem, przyznam że byłem lekko zszokowany. Gdzie jest Rooney, Ronaldo? Co się stało z Evrą-dlaczego gra Silvestre? Czyżby SAF był na tyle pewny awansu, żeby dać odpocząć największym gwiazdom,przed meczem z Arsenalem? Przecież Roo i Portugalczyk to nasze motory napędowe! Co do Patrice to uświadomił mnie pan Szpakowski- 2 zółte kartki i trener nie chce ryzykować, ale żeby wpuszczać Silvestre'a od razu? No cóż, myślałem okaże się w trakcie meczu.
Pierwsze minuty przebiegały pod nasze dyktando- ładne, szybkie akcje z naszej strony mogły się podobać. Szczególnie dużo pracowali Park i Hargreaves. Tylko dobra dyspozycja Doniego uchroniła Rzymian od straty bramek w pocz. fazie spotkania. Czasami Roma odgryzała się i przyznam że miałem małego stracha, bo jeżeli strzeliliby pierwszą bramkę to różnie mogło to później wyglądać. Mimo naszej przewagi nie mogliśmy zdobyć bramki która dodała by nam pewności siebie- zabrakło precyzji, ale Hargo nie jest typowym napadziorem
Największego pietra miałem jak z resztą wszyscy pewnie w 30 min gdzie Brown faulował <świr> Manciniego w polu karnym. Na szczęście 11 nie wykorzystał De Rossi. Gdyby strzelił to spotkanie miałoby zupełnie inny przebieg podejrzewam.
Na szczęście w drugiej połowie udało się nam wreszcie strzelić bramkę- Tevez rzucił się szczupakiem i nie dał szans bramkarzowi Romy <jupi> wtedy rzymianie już widzieli że półfinał jest nie do osiągnięcia.Spotkanie wygraliśmy i to w pełni zasłużenie, a mogło być znacznie wyżej
Na pochwalę zasługuję cały zespół, ale dla mnie najlepiej zagrali już wcześniej wspomniany Owen i Park i tylko że nie udało się chociaż jednemu z nich umieścić piłki w siatce :/ Dobre zawody miał też Pique oraz Silvestre- chociaż u tego widać było troszkę brak ogrania. Defensywę często wspomagał... Carrick- o dziwo.
Bardzo spodobało mi się zachowanie kibiców jak wszedł na boisko Gary- po prostu super. To są prawdziwi kibice.
Jak widać SAF po raz kolejny pokazał swój kunszt i potwierdził że mamy silną ławkę i każdy jest w stanie zastąpić innego piłkarza.
Brawo Diabły!