Ankieta: Najlepszy piłkarz meczu przeciwko Fulham?
Ankieta jest zamknięta.
Edwin van der Sar 7.69% 1 7.69%
John O'Shea 0% 0 0%
Rio Ferdinand 0% 0 0%
Jonny Evans 0% 0 0%
Patrice Evra 0% 0 0%
Cristiano Ronaldo 7.69% 1 7.69%
Darren Fletcher 0% 0 0%
Paul Scholes 15.38% 2 15.38%
Ji-Sung Park 7.69% 1 7.69%
Ryan Giggs 0% 0 0%
Dymitar Berbatov 0% 0 0%
Wayne Rooney 61.54% 8 61.54%
Carlos Tevez 0% 0 0%
Razem 13 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Fulham 2-0 Manchester United (21.03.2009)
maju Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,351
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #2
Re: PL: Fulham - Manchester United (21.03.2009; 16:00)
Musimy wygrać to spotkanie, bo w przeciwnym przypadku na 9 kolejek przed końcem będziemy mieli tylko 4-5 pktów przewagi nad L'poolem. Trochę mało zważywszy na to, że jeszcze w piątek naliczyliśmy 10 nad Chelsea (bo ta miała wygrać z City, a LFC przegrać z nami - analogiczne, nie?). Czyli mała presja nad Diabłami ciążyć będzie.

To było gwoli "definicji meczu". Pierwszy aspekt spotkania: Jak wyjdziemy na ten mecz, tzn w jakim nastawieniu? Wiadomo, sromotna porażka na OT, z odwiecznym wrogiem boli, jak cholera. Słynna już suszarka conajwyżej powinna pomóc, ale nie wiadomo, czy zda egzamin. Tak, jak ktoś w poście o meczu z LFC zauważył (bodajże michał), ostatnio gramy zbyt nonszalancko, ze zbyt dużą wiarą we własne siły. Nie zrozumcie mnie źle - trzeba mieć poczucie własnej wartości, ale ostatnio nasi idole trochę zbyt wysoko zadarli nos. Widocznie coraz bardziej realna perspektywa poczwórnej korony lekko namociła w głowach piłkarzom. Kto wie, czy ten lodowaty prysznic na weekendzie (o ironio) nie pomoże chłopakom w ukoronowaniu tegoż równego i dobrego sezonu kilkoma trofeami.

Druga sprawa: Wyjściowa jedenastka. O'Shea? Scholes? Berbatov? Jeszcze przy kilku nazwiskach taki znak zapytania można by walnąć, np Evra (tylko kto ma go zastąpić?). Jeszcze 3 dni temu mieliśmy zgraną i najmocniejszą na świecie ekipę, a wystarczył jeden mecz ze Scousersami, żeby zacząć wątpić, czy któryś z nich nie zaliczy słabszego występu. Niestety, porażki tak działaja. Póki Berba był niewidoczny, ale wygrywaliśmy 2-0 z Interem, każdy problem bagatelizował. Kiedy Evra był co i rusz wkręcany w ziemię przez Lennona - podobnie. Ale co się dziwić. Punkt widzenia zakleży od punktu siedzenia - tamte mecze przynosiły nam awans/trofeum. Teraz trzeba sięporządnie nad wszystkim zastanowić i przeanalizizować.

Ja jednak wierzę, że z Craven Cottage wywieziemy komplet oczek. Ferguson nie w takich sytuacjach się znajdował i z nich wychodził obronną ręką. Rooney nie takim mocarzom strzelał bramki, a Rio nie takim potentatom odbierał ochotę do gry. Trzeba być dobrej myśli. My wiele, poza gadaniem nie wskuramy, a jedynie Ferguson i piłkarze, którzy jeżeli nie wygrająteraz sami ze sobą, to przegrają sezon. Bo z obecnej kadry tylko Neville, Scholes i Giggs pamiętają The Treble. Dla reszty walka na tylu frontach naraz i presja ze strony kibiców może być za duża. Nawet dla starego wygi Rio, czy równie ogranych Berby i Evry. No i Ronaldo. Jeśli ma być naszym ważnym ogniwem i ciągnąć naszą drużynę w trudnych momentach, to kiedy, jak nie teraz? W końcu teraz wchodzimy w decydującą fazę sezonu, kiedy możemy wszystko przegrać/wygrać Wink

Pisz wolniej, bądź zainstaluj sobie mozille // Foster

tyle ćpunów w całym mieście, nie widziałeś tego jeszcze, popatrz, o popatrz! szerokimi ulicami zapierdalają z blantami, popatrz, o popatrz!... mmmm... bit, co to mu zapodaje bitem, patrzę mu na postacie wbite w ziemię, o w ziemię!
15-03-2009 20:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Fulham - Manchester United (21.03.2009; 16:00) - maju - 15-03-2009 20:19

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości