Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Roger Guerreiro Polakiem...
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #12
Re: Roger Guerreiro Polakiem...
Rafcio napisał(a):Tak. teraz Olisadebe jest zły i niedobry ale jak dzięki jego bramkom po raz pierwszy od 16 lat pojechalismy na mistrzostwa to nikt złego słowa na niego nie powiedział. Pojawiały się nawet opinie, że jacy to Polacy nie sprytni bo ściągnęli murzyna który za nich gole będzie strzelał. To, że później odstawiał szopki to jest inna sprawa.
Ja byłem wtedy za młody, żeby mnie interesowały takie rzeczy, nawet nie dostrzegałem żadnych kontrowersji. Po prostu mnie to nie obchodziło.

Rafcio napisał(a):Co do gry Rogera w kadrze to jestem absolutnie za. Nie wiem jak sie prezentuje bo mnie Orange Ekstraklasa wybitnie nie interesuje ale jeżeli pasuje do koncepcji Leo to niech gra. Zresztą nie ma się co dziwić. W końcu Polska nie ma żadnego dobrego rozgrywającego. Ani Giza ani Garguła się nie sprawdzają, ten młody zdolny co to ponoć wymiata na wiosne (Majewski?) to też pewnie pic na wode i w reprezentacji kija zdziała (Chociaż powołanie pwoienien dostać offf korzzzzz). Zresztą ta chęc powołania Rogera jest dla mnie dobrym zwiastunem. Może w końcu reprezentacja przestanie liczyć na błysk 'geniuszu' jednego z graczy tylko zacznie miec więcej "z gry" ?
Ale reprezentacja to nie klub. Wolę, żeby Polska nie wyszła z grupy, ale o ten awans walczyli Polacy. Powtórzę się, dla piłkarzy, którzy mają jakiekolwiek polskie korzenie mówię tak, ale dla kolesia, który przybywa z nikąd i jedyne co go z Polską łączy to gra w polskim klubie jestem na nie. Nie podoba mi się takie coś. Nie po to młodzi zawodnicy łamią sobie nogi, by grać w reprezentacji, żeby Beenhakker brał Brazylijczyka do kadry. Skoro Holender jest taki dobry to niech poukłada kadrę z Polaków. Nie wierzę w to, że taki Majewski jest aż tak bardzo gorszy od Rogera, że trzeba wołać o polskie obywatelstwo dla Brazylijczyka. Z resztą nie obchodzi mnie to, reprezentacja wyróżnia się właśnie tym, że grają w niej rodowici zawodnicy, a nie niemający nic wspólnego z krajem gracze.

Rafcio napisał(a):No i jeszcze jedno. Jeżeli np. dzięki bramce Żurawia po genialnym podaniu Rogera w 93 minucie meczu z Niemcami awansujemy do ćwierćfinału ME to nagle dla wszystkich stanie się oczywiste, że ta naturalizacja była dobra decyzją. A względy 'patriotyczne' stracą dla coniektórych całe znaczenie.
Na mojej twarzy pojawiłby się tylko niesmak i na pewno nie zmieniłoby to mojej opinii dotyczącej naturalizacji.
Rafcio napisał(a):Zresztą, czy takie Klose jest bardziej polski od Rogera? Brazylijczyk być może żyje już w naszym kraju dłużej niż Miroslaw.
A co to za porównanie w ogóle? :shock: Klose urodził się w Polsce, potrafi mówić po Polsku, czuje z nią więź nieporównywalnie większą niż Roger, a jeszcze co do tego przebywania w kraju (choć to ma marne znaczenie) to Klose wyjechał do Niemiec w wieku 9 lat, więc różnica jest niebywała.

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
19-04-2008 13:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Roger Guerreiro Polakiem... - radzio - 18-04-2008, 11:24
Re: Roger Guerreiro Polakiem... - mucha - 19-04-2008 13:59

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 40 gości