Ankieta: Kto był najlepszym graczem w meczu z Stoke?
Ankieta jest zamknięta.
Ben Foster 0% 0 0%
John O’Shea 13.33% 2 13.33%
Rio Ferdinand 0% 0 0%
Nemanja Vidić 0% 0 0%
Patrice Evra 0% 0 0%
Antonio Valencia 0% 0 0%
Darren Fletcher 0% 0 0%
Paul Scholes 13.33% 2 13.33%
Nani 0% 0 0%
Dymitar Berbatow 13.33% 2 13.33%
Wayne Rooney 0% 0 0%
Ryan Giggs 60.00% 9 60.00%
Michael Carrick 0% 0 0%
Michael Owen 0% 0 0%
Razem 15 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Stoke City FC 0-2 Manchester United (26.09.2009)
paolo Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,984
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #18
Re: PL: Stoke City FC 0-2 Manchester United (26.09.2009)
Sam mecz dość fajny, nie było takiej nudy jak w środę z Wolves. Stoke tym razem nie okazało się dla nas takie groźne, a i "magia Britanni" nie podziałała.

Zacznijmy od bramki. Foster dzisiaj zagrał pewnie i na zero, bez żadnych błędów, czego wymagać więcej? Co nie zmienia faktu, że wolę Kuszczaka. Tongue Na lewej flance kolejne dobre zawody rozegrał Evra, kilka ciekawych rajdów i w defensywie też w porządku. Środka chyba nie trzeba przedstawiać, Rio i Vida zagrali na takim poziomie, do którego przyzwyczaili nas w ubiegłym sezonie. O'Shea, który po tym spotkaniu może pochwalić się 350-cioma występami dla United też ładnie się spisał w obronie, a do tego zdobył dziś gola. Na środek w drugiej linii także nie możemy narzekać. Zarówno Fletcher, jak i Scholes zasłużyli na pochwałę. Za to na skrzydłach bez rewelacji (oczywiście do 55. minuty). Nani był chyba najsłabszym ogniwem w zespole, a Valencia oprócz kilku dośrodkowań i strzału też nic nie pokazał. Znakomitą zmianę dał Ryan Giggs. Po raz kolejny udowodnił, że jest fenomenalnym graczem i właściwie dzięki niemu wygraliśmy ten mecz. Zdecydowanie MOTM. Wspaniała asysta przy golu Berbatova i ładna wrzutka wprost na głowę O'Shea. Szkoda jedynie, że nie uwieńczył tego występu bramką - mam tu na myśli ten niecelny strzał. Jeśli chodzi o atak, bardzo żałuję, że kolejnego gola nie zdobył Wayne Rooney, ale nie oszukujmy się. Zagrał dziś przeciętnie i mógłby rywalizować z Nanim o miano najsłabszego w naszej drużynie. Z kolei Berbatov nareszcie się przełamał i pewnie wykorzystał podanie, od wcześniej wspomnianego Giggsa. Tym spotkaniem, a zwłaszcza drugą połową zasłużyliśmy na fotel lidera.

Giggs robi różnicę.

Który ze mną w konkury na mój słowotok?
26-09-2009 20:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Stoke City FC 0-2 Manchester United (26.09.2009) - paolo - 26-09-2009 20:50

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości