pedro napisał(a):Swoja drogą, bramka strzeżona przez jankesa była dzis zaczarowana.
Który to już raz. Ale to cały Brad Friedel. Niewielu go docenia, ale wciąż jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. Wczoraj pomogła co prawda poprzeczka i Downing, ale w końcówce fenomenalnie wyciągnął strzał Berbatowa. Zresztą cała przebudowana przed sezonem formacja defensywna Aston Villi od początku świetnie się spisuje. Zasługa w tym równie Richarda Dunne'a. Przez pierwsze lata w City był troszkę taką łajzą, przynajmniej w moim odczuciu, ale w ostatnich latach stał się prawdziwym brytyjskim stoperem starej daty. Takich piłkarzy cenię ponad wszystko, bo jest ich coraz mniej.