Mali 0-1 Algieria. Diarra, Keita, Sissoko, Kanoute i spółka nie sprostali "Lisom Pustyni". O ile w pierwszej połowie jeszcze działo się coś ciekawego, to drugą część można porównać do nowej metody przetrzymywania piłki. Algierczycy będą mogli po tym meczu wydać podręcznik wybijania futbolówki i wstrzymywania gry. Na początku gra obydwu zespołów była w miarę dobrze ułożona taktycznie, ale z czasem oglądaliśmy coraz więcej błędów w defensywie. Po zdobytej bramce w 43. minucie, Algieria całkowicie wyłączyła ofensywę i grali w taki sposób, aby zaoszczędzić czas. Bezradne Mali próbowało atakować, ale bez skutku.
Ogólnie mecz nudny, powolne rozgrywanie futbolówki. Wpadło trochę kartek i kilku zawodników wymieniało sobie obuwie, widocznie murawa im nie przypasowała. Teraz produkują chyba jakieś dziwne 2-częściowe getry.

Po tym spotkaniu Algieria nadal ma szanse na wyjście z grupy (ostatni mecz z Malawi przegrali 0-3).
Angola 2-0 Malawi. Nie oglądałem pierwszej odsłony tego spotkania, więc opiszę tylko drugą połowę, w której zresztą padały obydwie bramki. Najpierw gola po uderzeniu głową zdobyła gwiazda reprezentacji Angoli – Flavio. Było to jego trzecie trafienie w turnieju. Kilka minut później były zawodnik Man United, Manucho agresywnie zaatakował obrońcę rywala i odebrał mu piłkę w polu karnym. W sytuacji sam na sam górą był napastnik "Czarnych Antylop", ale bramkarz Malawi mógł lepiej zachować się w tej sytuacji – rzucił się w krótki róg, odsłaniając Angolczykowi praktycznie całą bramkę.
Wspaniała atmosfera na trybunach. Realizator bardzo często pokazywał kibiców, dla których takie wydarzenie w ich kraju jest prawdziwym świętem. W drugiej połowie dano nam obejrzeć prawdziwą plagę kontuzji i drobnych urazów. Zwłaszcza reprezentanci Angoli często opuszczali plac gry na noszach, m.in. dwa razy Flavio, którego ostatecznie zmieniono. W ogóle w całym PNA często widzę tych facetów z noszami na boisku, ale nie wydaje mi się aby gra była aż tak brutalna.
Angola obecnie jest liderem grupy A z dorobkiem czterech punktów. Kolejne miejsca zajmują Malawi oraz Algieria – trzy punkty na koncie, zaś ostatnie jest Mali – jedno oczko zdobyte w niebywały sposób w starciu z Angolą. Jutro w grupie B zmierzą się dwie mocne ekipy Wybrzeża Kości Słoniowej oraz Ghany. Pauzuje Burkina Faso.