Jest good. Naprawdę good. Nasza gra w ofensywie była co najmniej dobra, w defensywie podobnie. Cieszy udany powrót Ferdinanda. Dobra, jestem na lekkiej bani, więc przedstawię tylko oceny.
Van der Sar - 6,5 - Co miał złapać, to złapał, świetna reakcja po błędzie Evansa.
Rafael - 6,5 - Spokojnie, bezproblemowo. Kilka razy błysnął techniką.
Ferdinand - 7 - Całkiem niezły comeback. Czyścił co się dało. Owszem, było trochę nerwów, ale i tak spisał się dobrze.
Evans - 6 - Nie był to jego najlepszy występ, popełnił kilka błędów.
Evra - 6 - Też nie do końca tak, jak nas przyzwyczaił, ale nie miał za partnera Giggsa czy Naniego...
Nani - 7,5 - No w końcu! Chłopak naprawdę się starał, co rusz udane podanie, dośrodkowania też wysokich (

) lotów. Mam nadzieję, że Ferguson go doceni...
Fletcher - 7 - Dobrze, choć zaliczył kilka niepotrzebnych strat i podań. Mimo to zanotował trochę świetnych podań i przechwytów, co zdecydowanie podwyższa mu ocenę.
Scholes - 7,5 - Zastanawiam się, czy kiedykolwiek jeszcze będę oglądał w barwach United takiego środkowego pomocnika jak Paul. Kolejny bardzo dobry występ, świetne crossy...
Park - 5,5 - Momentami strasznie mnie irytował, niezbyt pasował do dzisiejszego składu, ale Valencia też musi czasem odpocząć.
Owen - 6,5 - Starał się, dochodził do sytuacji strzeleckich, to zdecydowanie na plus. Na minus to, że żadnej nie wykorzystał...
Rooney - 9,5 - Strzelił 4 gole. A wynik brzmi 4:0. No ja pierdolę. Czego chcieć więcej?!
Rezerwowi zagrali OK., Berba zaliczył ładną asystę. Dobrze, dobrze.
Ważne 3 punkty, cieszy forma Wazzy. MUFC!