Mieszane uczucia mam po tym meczu. Z jednej strony zagraliśmy dobry mecz grając 10 na 11, lecz z drugiej strony szkoda, że skończyło się tylko remisem. Swoją drogą Villa zagrała naprawdę słabo, nie potrafiąc wykorzystać przewagi liczebnej. Najważniejsze, że Chelsea przegrała i mimo remisu odrobiliśmy jeden punkt do Niebieskich
VDS - moim zdaniem strzał Cuellara (czy jak to się pisze) był do wyjęcia, poza tym solidnie.
Rafael - tak ja cała defensywa spisał się dobrze.
Brown - solidnie
Evans - trochę słabiej niż ostatnio.
Evra - na swoim poziomie.
Nani - strasznie mnie wczoraj Portugalczyk zdenerwował, idiotyczna czerwona kartka.
Scholes - po ostatnich występach mieliśmy prawo oczekiwać czegoś więcej.
Carrick - kolejne bardzo dobre spotkanie.
Fletcher - wydaje mi się, że forma idzie w górę.
Giggs - pierwszą połowę przemilczę, w drugiej sporo lepiej.
Rooney - trochę więcej szczęścia i mógł wczoraj zapewnić nam zwycięstwo.
Valencia - przeciętnie.
Berbatow - niczego ciekawego nie pokazał.