Być może w meczu z Boltonem będziemy musieli radzić sobie bez Rooneya, także wielce się nie zdziwię, gdy w sobotę wyjdziemy 4-3-3 z Berbatovem na szpicy oraz z Nanim i Antkiem po bokach. W takim wypadku jeszcze bardziej upieram się przy tym by zagrał Gibson. Jak już wcześniej pisałem Darron pokazał już w tym sezonie, że potrafi grać na naprawdę dobrym poziome, także nie widzę problemu. Tym bardziej, że Carrick jest obecnie słabo dysponowany.
Cytat:Jestem jak najbardziej za tym, żeby dawać szansę młodym, ale to nie jest odpowiednia chwila w moim mniemaniu. Nie zapominajmy, że słabsza dyspozycja jednego CMa w 433/451 niekoniecznie jest katastrofalne w skutkach. W 442 wygląda to już nieco gorzej.
Nie wydaje mi się, by Gibson zagrał aż tak źle... a nawet jeśli to zawsze można dokonać zmiany.