Kwas napisał(a):RedLucas napisał(a):To nie wiem, może Valencię? Ale nie Fletcha! Nie zauważyłeś tego, że po jego zejściu była dziura w środku, sytuacji już nie mieliśmy, bo musieliśmy grać długą piłką.
Tak zazwyczaj się po prostu gra, gdy zostanie 5 minut do końca spotkania. Długa piła i jazda. A sytuacje jedną stworzyliśmy i to najbardziej groźną w tym spotkaniu - uderzenie z woleja Berbatova.
Ale czy już od 82 minuty zaczyna się taką grę?
Kwas napisał(a):RedLucas napisał(a):Poza tym piszesz, że Rudy nie miał z kim grać, ale chyba od takiego gracza właśnie oczekuje się czegoś takiego, co zrobił Darren w drugiej części, czyli poukładania gry, pobudzenia swoją grą reszty kolegów.
W sumie to Paul już chyba nie będzie aktorem, który gra tę rolę. Nie oczekiwałbym tego od niego za bardzo w przyszłości, nie te czasy. Ciężaru na siebie już raczej nie weźmie. Zwłaszcza w takim meczu.
No i o to chodzi, ja wiem, że to już prawdopodobnie nie te czasy. Jednak skoro już coraz mnie ma do zaoferowania zespołowi, to może powoli czas kończyć oraz czas, aby Fergie rozejrzał się za następcą.