Jaroldz napisał(a):Cóż za sukces Manchesteru United Po świetnej grze udaje nam się zremisować z Glasgow Rangers 0-0. Doprawdy, wspaniały rezultat.
A tak na poważnie, to kolejny słaby występ Manchesteru United
To ja już nie rozumiem, dobry czy słaby.
Wynik to zero zdziwień, cieżko takim składem strzelić coś Rangersom, którzy kiedy tylko wyjadą z Glasgow w inne rejony niż Kilmarnock, to się murują. To, że nie wygrali meczu w LM od jakiś trzech lat to nie jest przypadek. Czekam z ustęsknieniem na reformę zabraniającą szkockim drużynom grać w europejskich pucharach. Jedyna szansa to był stały fragment gry, Rooney Niszczyciel, albo petarda Gibsona. Nie pykło, ale tragedii nie ma. Nie wiem skąd jakieś żale, że nie wystawiamy najmocniejszego składu w fazie grupowej. Od lat tak jest i nie wiem skąd zdziwienie, że gramy właśnie tak. A Barca gra najmocniejszym składem, bo nie bardzo ma inny. Od lat kibice narzekają na krótką ławkę rezerwowych.
Remis z Rangersami to nic, przecież i tak wyjdziemy z grupy. Jedyną rzeczą, która w tym meczu powinna nas martwić to kontuzja Valencii.
A Gibson wyrabia się coraz bardziej. Raz nawet pyknął ładny przerzut na prawe skrzydło. Gość robi wielkie postępy, z czego się bardzo cieszę.