RedLucas
Haxballowy supersnajper
    
Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
|
Re: CL: Manchester United - Bursaspor (20.10.2010; 20:45)
Taki sobie mecz w naszym wykonaniu. Ale cóż, liczą się trzy punkty i że nie było momentu frajerstwa/zamuły/dekoncentracji.
Kuszczak - bezrobotny.
Rafael - fajne zawody, ale dużo pracy w defensywie nie miał.
Vidić - dużo lepiej w ofensywie, niż w obronie. Dwa byki się przytrafiły.
Smalling - niech się ogrywa, naprawdę może coś z niego być.
Evra - w końcu! Strasznie mi ostatnio działał nerwy, ale nareszcie słowa przełożył na czyny. Twardy, nieustępliwy, bezbłędny oraz aktywny w ofensywie, brawo!
Nani - ciągnął naszą grę w pierwszej połowie. Od momentu przejścia na lewe skrzydło - surowo.
Fletcher - niewidoczny i też nie bardzo widać optymalną formę.
Anderson - już gorzej, niż z WBA być nie mogło.
Carrick - dobre zawody.
Park - przeciętnie, ale lepiej, niż to miało miejsce ostatnio.
Macheda - dno. Sugerowałbym wprowadzanie go jednak z ławki.
Zmiany:
Gabi - parę razy ładnie szarpnął, ale trochę bojaźliwie.
Chicha - szkoda tej dogodnej sytuacji.
"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
|
|
20-10-2010 21:41 |
|