Niemcy byli dzisiaj dużo lepszą drużyną. Skutecznie grali presingiem. Kiedy trzeba było bronili się większością zespołu, a kiedy atakowali to włączali się boczni obrońcy. Byli lepiej przygotowani fizycznie- Podolski tak zapierdzielał. :shock:
Sposobem miały być prostopadłe podania- to ja się pytam gdzie one były?
Żurawski i Smolarek nie istnieli.
Obrona popełniała tragiczne błędy. Już na początku dostali ostrzeżenie, ale widać nie pomogło.
Niemcy mieli za dużo swobody w środku pola- 2 linia należała do nich.
Jedyny pozytywny aspekt z naszej strony to był chyba Roger-wniósł niesamowicie dużo ożywienia w nasze szeregi. W następnym meczu ma być w pierwszej 11
Podolski bardzo ładnie zachowywał się po zdobyciu bramek-widać było szacunek. Podobało mi się to