Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Tottenham 0-0 Manchester United (16.01.2010)
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #33
Re: PL: Tottenham 0-0 Manchester United (16.01.2010)
michal85 napisał(a):Tak samo jak wszyscy pozostali zawodnicy na boisku. Jaki z tego wniosek ?

Taki z tego wniosek, że byli jednym z powodów, dla których brakowało nam kreatywności w ofensywie. Przecież nigdzie nie napisałem, że brak sytuacji podbramkowych to zasługa tylko i wyłącznie środkowych pomocników.

michal85 napisał(a):Jak dla mnie Rio i Nemnja nie mieli rąk pełnych roboty. Ten wybitny rzekomo kreator w szeregach Spurs na nic się im przydał. Nie stworzył swoimi zagraniami ŻADNEGO zagrożenia, czyli podobnie jak nasi. I nie mówię, że Modrić zagrał słabo, że jest kiepskim grajkiem itd. Wręcz przeciwnie, to wybitny zawodnik, ale nawet on dzisiaj nic nie potrafił wyczarować.

Nie zaprzeczam. Może nie zaliczył żadnych genialnych prostopadłych piłek, ale potrafił świetnie regulować tempo gry, przetrzymać piłkę, pociągnąć z nią na szybkości. Z resztą to ty zacząłeś wątek o Modriciu. Ja tylko stwierdziłem, że na tle Carricka i Fletchera prezentował się bardzo dobrze. Nie zaliczał strat, dobrze rozprowadzał piłkę. Może nie był to występ z najwyższej półki, ale jak już wspomniałem na pewno spisał się lepiej od obu naszych CM-ów.

michal85 napisał(a):Problem w tym, że Carrick jest jednym z najważniejszych zawodników jeśli chodzi o grę do przodu. Dobrze dyktuje tempo gry, dzięki niemu nasza gra jest płynna, a nie szarpana. Fakt, nie jest dynamiczny. A Alonso, Scholes, czy Pirlo są/byli?

Zawsze należałem do obrońców Carricka i uwielbiałem styl jego gry. W dalszym ciągu tak jest. Rozumiem, że spełnia inną rolę niż pomocnicy typu Modrić czy Anderson. Dziś jednak nie potrafił zbytnio uspokoić naszej gry. Graliśmy dosyć nerwowo i na pewno rywale byli od nas lepsi pod względem dominacji w drugiej linii. Być może to kwestia tego, że Carrick nie miał z kim grać, bo nie oszukujmy się, Fletcher grał tragicznie, podobnie jak skrzydłowi. Jednak fakt jest faktem, Carrick nie zagrał dzisiaj dobrze w przodzie i nie zachwyca mnie grą ofensywną od dłuższego czasu.

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
16-01-2011 20:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Tottenham 0-0 Manchester United (16.01.2010) - mucha - 16-01-2011 20:03

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 30 gości