Foster napisał(a):jednak wyszło to czego się najbardziej obawiałem czyli zmęczenie.
Mieliśmy 3 dni przerwy.Teraz dopiero zaczeła się LM, puchar Anglii wchodzi w ostatnie fazy, więc to będzie (jak co roku zresztą) norma, takie granie co 3 dni.
Mecz swoją drogą kapitalny.Mnóstwo walki, ostrej gry, zadziorności, ale również ładnych, szybkich akcji oraz kontrowersji :arrow: niestety tym razem na korzyść Chelsea.Szkoda tylko, ze rewanż na Old Trafford gramy dopiero 7 maja, bo może być już pozamiatane jeśli chodzi o mistrzostwo.Ale z drugiej strony, jeśli tak się nie stanie...to co to będzie za mecz :shock: