MU_fan napisał(a):Ronaldo znów nam ratuje dupę, może nie dosłownie, ale aż się boje pomyśleć, co by się stało gdyby tego zawodnika miało zabraknąć w United.
Wiesz pamiętam gdy mówiono, że bez Cantony MU "nie da rady", przyszedł młody Becks i niewielu wierzyło, że zastąpi Erica.
Pamiętam, co się mówiło gdy Beckham odszedł z Man U. "Cristiano Ronaldo, on ma być nowym Number Seven? Nigdy mu nie dorówna."
I tu po raz kolejny objawia się instynkt Fergusona, który sprzedał Becksa w najlepszym momencie i kupił "nieznanego" Ronaldo. Kogo dziś fachowcy oceniają wyżej, chyba nie ma wątpliwości.
Piszę o tym dlatego, że nawet jeśli Ronaldo kiedyś coś strzeli do łba i odejdzie, wierzę, że Alex znajdzie godnego następce.