RedLucas napisał(a):Jednak tu mamy efekt pomysłów SAFa, który wybił go z rytmu meczowego. A gdy już się tego podjął, to trzeba być konsekwentnym i zgodnie ze swoimi słowami stawiać w tak ważnym meczu na Hernandeza, a nie wymyślać.
Ferguson nigdzie nie powiedział, iż Chicharito będzie do końca sezonu zastępował Berbe. Rotacja jest potrzebna, to chyba oczywiste, w końcu mecze są co trzy, cztery dni. Naszego menadżera należy tylko i wyłącznie chwalić za mądre rozporządzanie siłami całego zespołu. Berbatov nie gra, to okrzyki niezadowolenia, jak Fergie może mu to robić; Berbatov gra, też źle, bo Hernandez ma grać i już, w końcu to on jest ten podstawowy. Na miłość boską, dajże spokój.
RedLucas napisał(a):zamiast wprowadzić szybciej tego Andiego to czekaliśmy na Bóg wie co
Przeca Ferguson nie mógł przewidzieć takiego zachowania Paula... W oczy mu na pewno nie zaglądał.
RedLucas napisał(a):A ja Wam powiem, że IMO Carrick po tej stracie powinien sfaulować Yaye. Był taki moment, że był tuż za nim jeszcze przed polem karnym i włożył mu nogę, ale nie chciał ryzykować. Moim zdaniem trza był kosić był jeszcze Vidić, dostałby tylko żółtą za faul taktyczny.
Różnie mógł tą sytuację zinterpretować arbiter. Faul z tyłu, na dodatek tuż przed polem karnym. Nie dziwię się, iż Michael nie zaryzykował.
sebos_krk napisał(a):Chcieli wygrać, ale mogli chcieć bardziej
... <ściana>
Wkurwienie opadło, ale odleciał puchar, potrójna korona i szansa dla Edwina na zdobycie tego trofeum... Przegraliśmy z tymi piździecami, otworzyliśmy im furtkę do pierwszego trofeum od tylu lat... Żal pozostanie.