Ja kibicuję Kamerunowi
Na wczorajszym balu gimnazjalnym brata DJ-ami byli Kameruńczycy i ponoć byli wściekli, że nie mogą meczu obejrzeć. Napisałem bratu w smsie o wyniku, podobno jak im powiedział mało nie popękali ze szczęścia
PNA to wspaniała sprawa, jeśli chodzi o atmosferę na stadionach, ale poziom sportowy jest taki sobie. Naprawdę nieźle grają WKS, Kamerun, Egipt, Ghana. Jeszcze mogą być RPA, Nigeria, Angola, w końcu pojawiały się na ostatnich mundialach. Ale reszta to z reguły słabizna. A boiska... Ta trawa, bujna niemal jak sawanna, spowalniająca tak piłkę, jak zawodników... I doniesienia o korupcji... DJ z Kamerunu chyba ma rację. Tam jest do zrobienia jeszcze więcej, niż w Polsce.