Tryb drzewa | Tryb normalny

Beckie · 29-03-2008 14:27

Za niecałe cztery godziny rozpocznie się mecz z Villą, i jak to zawsze w przypadku meczów z Villą, mecz dosyć ważny. Pamiętamy mecze z drużyną z Birmingham w trzeciej rundzie Pucharu Anglii rok temu, jak i w tym sezonie, teraz ekipa O'Neilla przyjeżdża na Old Trafford, żeby sprawić niespodziankę i uczynić tegoroczną walkę o mistrzostwo Anglii jeszcze ciekawszą. Mamy pięć punktów przewagi nad drugą w tabeli Chelsea, więc nie możemy sobie już pozwolić na straty punktów z drużynami tego typu co Villa. Mamy do rozegrania mecze z Arsenalem i Chelsea, więc nie można gubić punktów w innych potyczkach, ponieważ to skomplikowałoby sytuację United w walce o obronę tytułu.

Gramy u siebie na stadionie, gdzie przegraliśmy zaledwie jedno spotkanie, jedno zremisowaliśmy, a wygraliśmy 14. Co więcej, na Old Trafford straciliśmy tylko 5 bramek, w ogóle tracąc 15 w 31 meczach ligi angielskiej - niesamowity wynik. Mamy także najskuteczniejszy zespół na Wyspach. Z Villą wygrywamy kiedy tylko chcemy. Czego więcej potrzebujemy? Jesteśmy ogromnym faworytem tego spotkania, i ewentualna porażka czy remis znacznie pogorszą naszą sytuację. Zwycięstwo natomiast (i tym samym utrzymanie - w najgorszym wypadku - 5 punktowej przewagi) da nam niesamowitą szansę obrony tytułu, na 6 kolejek przed końcem.

Zmiany powinny być przeprowadzone tylko w pomocy, bo gdzie indziej: 1) nie są potrzebne, 2) nawet jakby były potrzebne, to nie mamy kogo wstawić - na tak decydujący okres sezonu. A więc bramka bez wątpienia van der Sar, obrona od prawej: Brown, Ferdinand, Vidic, Evra. W środku pomocy Hargreaves z Carrickiem lub Andersonem (Hargreaves nie grał z Liverpoolem, natomiast Carricka i Andersona nie możemy zmuszać na 90 minut meczu, więc niech Carrick zacznie spotkanie, bo nie grał w meczu kadry, a Anderson niech go zmieni w drugiej połowie). Na skrzydłach chętnie zobaczyłbym Ronaldo z Parkiem. Park dawno w sumie nie grał, a Giggs z Nanim brali udział w spotkaniu z LFC. W dodatku Nani ma jakiś drobny uraz, więc lepiej niech będzie gotowy na kwiecień i Ligę Mistrzów. Atak to Rooney, który dzisiaj się odblokuje i Tevez, co z LFC grał końcówkę spotkania. A więc:

Bramka: Edwin van der Sar
Obrona: Wes Brown, Rio Ferdinand, Nemanja Vidic, Patrice Evra
Pomoc: Park Ji-sung, Michael Carrick, Owen Hargreaves, Cristiano Ronaldo
Atak:Wayne Rooney, Carlos Tevez

Oszczędzamy Giggsa, Scholesa, Naniego, Andersona, a i tak jaką mamy pakę.